Amazon bez fanfar i fajerwerków wbija właśnie ostatni gwóźdź w trumnę tradycyjnych sieci handlowych. Pomysł jest prosty: ściągasz na telefon lub tablet aplikację, potem montujesz na lodówce lub pralce plastikowe pudełeczko wielkości gumy do żucia. W środku łącze WiFi, na zewnątrz logo produktu oraz sterczący przycisk. Ilekroć go naciśniesz, składasz zamówienie, które dowiozą ci jutro. Pieluchy, proszek do prania, kawa lub ciastka. W ofercie docelowo znajdą się setki tysięcy produktów, każdy z pominięciem tradycyjnych sklepów.
POGADAJ Z BRELOCZKIEM
Oprócz zamawiania za pomocą przycisku Amazon oferuje jeszcze inne opcje – automatyczne uzupełnianie zapasów (DRS) i zamawianie za pomocą specjalnego breloczka. „Dozownik jedzenia dla zwierzątek domowych może mieć w środku czujnik ilości pokarmu” – wyjaśniają marketingowcy z Amazona. „Gdy jedzenie będzie się kończyć, automatycznie zostanie złożone zamówienie uzupełniające”. System DRS może być obecnie także montowany w wybranych modelach ekspresów do kawy, pralek i drukarek.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.