"Największym zagrożeniem dla utrzymania wzrostu gospodarczego jest brak wyraźnych pozytywnych zmian po stronie zamówień napływających do przedsiębiorstw, niska wydajności pracy oraz wyraźnie słabsze niż na świecie notowania warszawskiej giełdy" czytamy w raporcie.
Spośród ośmiu składowych wskaźnika w tym miesiącu dwie uległy poprawie wobec poprzedniego miesiąca, dwie składowe nie zmieniły się, cztery - pogorszyły się.
"Stymulująco na napływ nowych zamówień pochodzących z rynków zagranicznych może wpłynąć osłabienie złotego, zaś na kształtowanie się portfela zamówień krajowych - wzrost popytu krajowego w wyniku wdrożenia od kwietnia br. Programu 500+" podało BIEC.
Oceny menedżerów na temat sytuacji finansowej w zarządzanych przez nich przedsiębiorstwach uległy nieco pogorszeniu, a ogólna tendencja obserwowana od blisko dwóch lat wskazuje na pogarszanie się stanu finansów w firmach. Nie zmieniła się również w stosunku do miesiąca poprzedniego wydajność pracy w sektorze przedsiębiorstw.
(ISBnews)