Według ministra, obecny prezes PKN Orlen Jacek Walczykowski powinien poddać się głosowaniu nad votum zaufania. Jego zdaniem, Walczykowski miałby jednak stosunkowo niewielkie szanse uzyskać poparcie rady.
"Osobiście bym go nie rekomendował" - powiedział.
Głębokie zmiany w radzie przeprowadzone ostatnio przez akcjonariuszy PKN Orlen oceniane są przez analityków jako zwycięstwo Skarbu Państwa, który porozumiał się z inwestorami finansowymi. Rynek spodziewa się wkrótce zmian w zarządzie spółki.
Nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy PKN Orlen na wniosek Skarbu Państwa powołało w czwartek Jacka Bartkiewicza na przewodniczącego rady nadzorczej spółki. Bartkiewicz jest prezesem Banku Gospodarki Żywnościowej.
Do rady wszedł także Maciej Gierej (były szef Nafty Polskiej) i Raymondo Eggink (członek Rady Giełdy), zgłoszeni przez Commercial Union OFE, Krzysztof Żyndul (prezes Nafty Polskiej) zgłoszony przez Naftę Polską, Małgorzata Okońska-Zaremba (wcześniejsza wiceminister gospodarki) zgłoszona przez Skarb Państwa oraz Piotr Osiecki (prezes IV NFI Progress), zgłoszony przez PZU.
Niezależnymi członkami rady nadzorczej zostali Ireneusz Wesołowski (zgłoszony przez Naftę Polską prokurent Elektrowni Opole) oraz Krzysztof Lis (zgłoszony przez AIG prezes Instytutu Rozwoju Biznesu).
W radzie nadzorczej PKN pozostał jedynie Michał Stępniewski, przedstawiciel Skarbu Państwa.
Pod koniec lipca nowym prezesem spółki został Jacek Walczykowski. Po jego wyborze Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało, że uważa, iż rada nadzorcza PKN wybrała nowego prezesa wbrew wcześniej ustalonej procedurze.
sg, pap