Ropa najdroższa w historii

Ropa najdroższa w historii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cena ropy w transakcjach prowadzonych w Azji przekroczyła w poniedziałek rano po raz pierwszy w historii gospodarki światowej 59 dol. za baryłkę.
W połowie sesji przedpołudniowej na giełdzie w Singapurze cena lekkiej, surowej ropy amerykańskiej doszła do wysokości 59,18 dol. za baryłkę, co jest nowym rekordem wszech czasów. Jest ona wyższa o 71 centów od ceny zamknięcia w piątek.

Poniedziałek jest drugim kolejnym dniem, w którym pada światowy rekord. W piątek w trakcie sesji na New York Mercantile Exchange cena ropy doszła do 58,60 dol. za baryłkę, co było rekordem absolutnym.

Pod koniec dnia cena zeszła tam w piątek do poziomu 58,47 dol. za  baryłkę, wyższego o 1,89 dol niż w czwartek. Był to nowy rekord zamknięcia na nowojorskiej giełdzie NYMEX, którego żywot może jednak być bardzo krótki i zakończyć się już w poniedziałek.

Obecne rekordy następują w dwa i pół miesiąca po poprzedniej fali rekordów, z których najwyższy - 58,28 dol. za baryłkę padł w Nowym Jorku 4 kwietnia. W ubiegłym roku, latem i na jesieni, seria rekordów cenowych na światowym rynku ropy trwała przez wiele miesięcy, wydźwigając ceny na obecny poziom, wyższy o 50 proc. niż  przed rokiem.

Obecne rekordy są najwyższe w historii jedynie nominalnie, bowiem przy uwzględnieniu inflacji i wartości dolara ropa była najdroższa w 1980 roku, kiedy to w przeliczeniu na obecny pieniądz kosztowała 90 dol. za baryłkę.

"Byki (grający na zwyżkę) sądzą, że rynek schłodzić mogłaby jedynie erozja popytu, ale jak dotąd na nic takiego się nie  zanosi" - ocenił cytowany przez AP analityk z firmy Energyintel Matt Piotrowski.

"Koncentrują się one także na ostatnim posiedzeniu OPEC, uznając, iż podtrzymało ono jedynie przekonanie, że organizacja ta nie jest w stanie schłodzić cen" - dodał Piotrowski.

Organizacja Państw Eksportujących Ropę Naftową na sesji zakończonej w środę postanowiła podnieść swój łączny pułap wydobycia do 28 mln baryłek dziennie, co jednak nie uspokoiło rynku, ponieważ taką ilość ropy kraje zrzeszone w OPEC w praktyce wydobywały już dotąd.

Łącznie z Irakiem, który jest wieloletnim członkiem naftowego kartelu, ale obecnie nie jest związany limitami OPEC, organizacja ta wydobywa w tej chwili dziennie prawie 30 mln baryłek, zaspokajając 35 procent światowego popytu.

ss, pap

Czytaj też: Czwarta fala - postnaftowa