Unia Europejska zgodziła się na nowe sankcje gospodarcze na Rosję, które obejmą postulowany przez Polskę zakaz importu węgla (która wprowadziła blokadę rosyjskiego węgla nie czekając na decyzję Unii w tej sprawie). Będą to pierwsze sankcje wymierzone w rosyjski przemysł energetyczny.
Część krajów domaga się wprowadzenia embarga na ropę i gaz, ale nie ma na to powszechnej zgody. Protestują przede wszystkim Niemcy, Austria i Węgry.
Embargo na rosyjski węgiel. Unia płaci Rosji 4 miliardy euro
Embargo może uszczuplić dochody Rosji o 4 miliardy euro rocznie. Unijni oficjele poinformowali również, że Unia rozpoczęła prace nad dodatkowymi sankcjami, w tym na import ropy. Ursula von der Leyen potwierdziła, że „następnym krokiem, który w tej chwili intensywnie analizujemy, jest ropa i stopniowe wycofywanie się z niej”.
– Pakiet jest bardzo obszerny i rozszerza sankcje przeciwko Rosji na nowe sektory i kolejnych oligarchów – powiedzieli urzędnicy z Francji, kraju, który sprawuje przewodnictwo w UE.
Porozumienie otrzymało ostateczne polityczne zielone światło na spotkaniu ambasadorów UE i zostanie uchwalone po opublikowaniu w oficjalnym dzienniku UE, prawdopodobnie w piątek.