Korea Południowa ma dla Polski ofertę nie tylko na budowę pierwszej elektrowni atomowej, ale także fabryki, pozwalającej na produkcję paliwa do tego typu obiektu. Firma KEPCO Nuclear Fuel poinformowała, że jest otwarta na transfer niezbędnych technologii do Polski. Potwierdził to podczas konferencji prasowej z polskimi dziennikarzami przedstawiciel firmy Sang-Hyun Suh.
Fabryka paliwa jądrowego w Polsce. Korea stawia warunek
Koreański koncern KEPCO Nuclear Fuel chce być częścią szerokiej umowy na budowę pierwszej polskiej elektrowni atomowej. O kontrakt na dostarczenie technologii stara się bowiem pochodząca z Korei Południowej firma KHNP. „O ile mi wiadomo, złożona przez KHNP oferta przewiduje dostawy paliwa z Korei do Polski. Jeśli jednak polski rząd byłby zainteresowany budową fabryki paliwa, jesteśmy w stanie zapewnić transfer technologii” – powiedział Suh podczas spotkania w Daejeon.
Zaznaczył, że produkcja zakładów KNF jest wystarczająca, by zapewnić paliwo zarówno dla wszystkich 24 bloków jądrowych na terenie Korei, jak i na eksport. Aktualnie firma eksportuje paliwo do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. „Planujemy w przyszłości dostarczać paliwo do krajów europejskich, m.in. Polski czy Czech, pod warunkiem wyboru koreańskiej oferty na budowę bloków jądrowych” – wskazał Suh. Zaznaczył jednak, że jeśli polski rząd wybierze innego dostawcę reaktorów, niż KHNP, to dostarczanie paliwa może być niemożliwe, gdyż nie jest ono przystosowane do wszystkich typów reaktorów oferowanych przez konkurencję.
Czytaj też:
Polska elektrownia atomowa. Koreańczycy gotowi spełnić wymagania polskiego rządu