Putin wskazuje winnych zniszczenia Nord Stream. Widzi w Polsce „beneficjenta”

Putin wskazuje winnych zniszczenia Nord Stream. Widzi w Polsce „beneficjenta”

Władimir Putin podczas spotkania z Radą Bezpieczeństwa
Władimir Putin podczas spotkania z Radą Bezpieczeństwa Źródło:PAP / EPA/GAVRIIL GRIGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Władimir Putin zabrał głos ws. sabotażu gazociągów Nord Stream. Wśród krajów, które miałyby na tym skorzystać, wskazał Polskę.

W środę prezydent Rosji przemawiał na forum „Rosyjskiego tygodnia energetyki” w Moskwie. Mówiąc o wyłączeniu z eksploatacji gazociągów Nord Stream, które zostały uszkodzone na skutek wybuchów, Władimir Putin wskazał, że „beneficjent jest jasny”. – Rośnie przecież geopolityczne znaczenie pozostałych systemów gazowych – przechodzą przez terytorium Polski, Jamał-Europa – przez Ukrainę (dwie nitki), wszystkie zbudowane w odpowiednim czasie przez Rosję na własny koszt, a także oczywiście przez USA, które mogą teraz dostarczać surowce energetyczne po wysokich cenach – stwierdził Putin.

Inicjator przekonywał, że w obecnej sytuacji kraje europejskie będą uzależniać się od dużych ilości skroplonego gazu ziemnego ze Stanów Zjednoczonych. – A ceny amerykańskiego LNG są znacznie wyższe i wszyscy wiedzieli o tym wcześniej, no, a teraz tym bardziej – tłumaczył. Putin usiłował też tłumaczyć, że to Rosja przychodziła Europie z pomocą, gdy USA zawodziły z swoimi dostawami. – Jednak europejscy przywódcy wolą o tym nie pamiętać. Wręcz przeciwnie, uważają, że można nam zarzucić nierzetelność. Czy odmawiamy dostaw – jesteśmy gotowi do dostaw i dostarczamy cały wolumen w ramach umów. Ale jeśli ktoś nie chce przyjąć naszego produktu, to dlaczego mamy mieć z nim cokolwiek wspólnego? – pytał Putin.

Putin komentuje ataki na Nord Stream

Prezydent Rosji sabotaż Nord Streamu określił jako „akt międzynarodowego terroryzmu”. Wskazywał, że organizatorzy ataków „niszczą infrastrukturę konkurentów, pozbawiają konsumentów tanich zasobów energii i zmuszają ich do kupowania tego wszystkiego po znacznie wyższych cenach”. – Oczywiście jest to ktoś, kto dąży do trwałego zerwania więzi między Rosją a Unią Europejską, do zniszczenia podmiotowości politycznej Europy – stwierdził . Dodał, że ataków na Nord Stream musiał dokonać ktoś, kto jest w stanie zrobić tego technicznie i „już uciekał się do takiego sabotażu, został złapany za rękę, ale pozostał bezkarny”.

Choć Putin nie wskazał bezpośrednio, kogo miał na myśli, robią to za niego rosyjskie propagandowe media. Agencja Interfax przypomina słowa rzecznika Gazpromu Siergija Kuprijanowa, który rzucił oskarżenia w kierunku NATO. Przedstawiciel rosyjskiego państwowego giganta stwierdził, że w 2015 roku podczas rutynowych oględzin gazociągu Nord Stream odkryty został podwodny niszczyciel min NATO – Sea Fox.

Putin gotowy dostarczać Europie gaz. Żaryn mówi o „szantażu”

Wypowiedzi Władimira Putina skomentował Stanisław Żaryn, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP. Jak podkreślił Żaryn, prezydent Rosji "wykorzystał okazję, by zaszantażować Zachód". Putin zadeklarował, że „Rosja jest gotowa do rozpoczęcia dostaw gazu do Europy”. Dodał, że Kreml może dostarczyć gaz „ocalałą nitką NS2”, o ile Zachód zgodzi się na jej uruchomienie.

Od chwili ujawnienia, że doszło do wybuchów na NS1 i NS2 ostrzegaliśmy, że uszkodzenie gazociągu będzie wykorzystywane przez Rosję do szantażowania i wywierania dodatkowej presji na Zachód. »Oferta« złożona przez Putina to element szerszego planu Kremla” – napisał Żaryn.

Rosja będzie wywierała dodatkową presję na Europę, by zgodziła się na zniesienie sankcji, uruchomienie NS2 oraz powrót do współpracy gospodarczo-politycznej z Rosją” – dodał.

twitter

Wybuchy przy Nord Stream. Policja o sabotażu

Wybuchy w pobliżu gazociągów Nord Stream 1 i 2 zostały zarejestrowane 26 września. Jeszcze tego samego dnia pojawiły się głosy, że doszło do aktu sabotażu. Szwedzka policja poinformowała 7 października, że śledztwo wskazało dowody na eksplozje. Na razie oficjalnie zainteresowane kraje nie wskazały hipotez co do sprawców.

Czytaj też:
USA wiedziały o wyciekach z Nord Stream. „Latający radar” był na miejscu niedługo po wybuchach
Czytaj też:
Rosyjska propaganda w natarciu. Tak powiązano eksplozję na Moście Krymskim z Radosławem Sikorskim