Müller: Nord Stream 2 zmienia strukturę sił w Europie. Zniesienie sankcji to ukłon w stronę Niemiec

Müller: Nord Stream 2 zmienia strukturę sił w Europie. Zniesienie sankcji to ukłon w stronę Niemiec

Nord Stream 2
Nord Stream 2 Źródło: Shutterstock / Stefan Dinse
USA wycofały się z części sankcji dotyczących budowy Nord Stream 2. O reakcję polskich władz pytany był na antenie Radia Plus rzecznik rządu Piotr Müller.

– Sytuacja jest bardziej skomplikowana. Nord Stream 2 to bowiem nie tylko projekt rosyjski. To projekt rosyjsko-niemiecki – przypomniał rzecznik rządu, po czym dodał, że poluzowanie sankcji można uznać za ukłon USA, nie w stronię Rosji, a bardziej w stronę Niemiec. Zaznaczył także, że dalsze działania w tym kierunku, mogą zachwiać sytuacją geopolityczną w Europie.

– Jeżeli sankcje zostaną ograniczone dużo szerzej, to nie będzie to dobra informacja. W tej chwili mówimy o jednej firmie, ale bardzo istotnej. Ta informacja nie jest dobra z punktu widzenia bezpieczeństwa – powiedział Piotr Müller. – Wiemy doskonale, że projekt Nord Stream 2 to nie tylko projekt ekonomiczny, ale geopolityczny. Zmienia on strukturę sił w Europie Środkowo-wschodniej jeżeli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne – dodał rzecznik rządu. Niedawno podobnych, ale ostrzejszych słów użył premier Mateusz Morawiecki.

Sprzeciw Polski i działania zabezpieczające

Piotr Müller przypomniał, że Polska od samego początku naciskała na administrację Stanów Zjednoczonych w sprawie budowy rosyjsko-niemieckiego gazociągu prowadzonego po dnie Bałtyku.

– Od samego początku podejmujemy działania, aby tę inwestycję blokować. Decyzja USA o nałożeniu sankcji była podjęta m.in. po rozmowach z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim – zaznaczył Müller.

Rzecznik rządu wskazał także, że projekt Nord Stream 2 był dużym bodźcem do rozwoju części infrastruktury energetycznej w Polsce. Chodzi m.in. o sieć gazociągów, czy gazoport w Świnoujściu. W ten sposób Polska zabezpieczała swoje interesy energetyczne.

Czytaj też:
Merkel: Gaz z Nord Stream 2 nie jest gorszy od tego płynącego przez Ukrainę