O tym projekcie mówiono latami. Kilka włoskich rządów chciało połączyć Sycylię z resztą kraju za pomocą mostu. Inwestycja napotykała jednak na kolejne przeszkody. Raz przychodził kryzys gospodarczy, innym razem protestowali ekolodzy, innym razem podnoszono argumenty zagrożenia sejsmicznego. Nieoficjalnie mówiło się jednak, że za blokowaniem budowy stoi sycylijska mafia, której izolacja wyspy była na rękę.
Most na Sycylię
Właśnie dowiedzieliśmy się, że most jednak powstanie. Włoski rząd zabezpieczył na ten cel 12 miliardów euro, a prace projektowe wyraźnie zintensyfikowano. Pojawił się nowy projektant, który opublikował film z wizualizacją mostu. Władze centralne zabudżetowały już środki na pierwsze trzy raty projektu, które mają zostać wypłacone inwestorowi do 2026 roku. Wygląda na to, że budowa mostu po wielu latach planowania i przekładania, w końcu ruszy.
Most będzie łączył Sycylię z południową częścią Kalabrii. Ze względów ekonomicznych i logistycznych połączy wyspę w kontynentalnymi Włochami w najwęższym miejscu przesmyku na Morzu Śródziemnym. Mimo tego całość będzie mierzyła ponad pięć kilometrów długości.
W najnowszym projekcie firma Webuild, której zlecono budowę, ma zamiar zastosować najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne.
Nowy rekord świata
Według najnowszego projektu konstrukcja ma mierzyć 3,6 km, a jej centralne przęsło będzie mieć aż 3,3 kilometra, co będzie oznaczało, że most pobije obecny rekord świata. Teraz najdłuższą część centralną, która mieści się między dwoma pylonami ma turecki most Canakkale. Długość tego fragmentu wynosi 2,02 km.
Data ukończenia budowy nie jest znana. Jednak biorąc pod uwagę dotychczasowe trudności, z jakimi mierzył się projekt, już samo rozpoczęcie budowy będzie ogromnym przełomem.
Czytaj też:
Berlusconi wydał 20 mln euro na dzieła sztuki. Większość kolekcji jest bezwartościowaCzytaj też:
Gwałtowny wzrost cen we Włoszech. Turyści po pandemii płacą nawet o 130 proc. więcej