Polska wprowadziła kontrole sanitarne na granicach. Tak to wygląda

Polska wprowadziła kontrole sanitarne na granicach. Tak to wygląda

Kontrole sanitarne w Gorzyczkach
Kontrole sanitarne w Gorzyczkach Źródło: Newspix.pl / Rafal Klimkiewicz / EDYTOR.net
Premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrami Łukaszem Szumowskim i Mariuszem Kamińskim poinformowali wczoraj o uruchomieniu kontroli sanitarnych na granicach. Oto jak one wyglądają.

Z powodu rozprzestrzeniającej się epidemii polski rząd zdecydował wczoraj o wprowadzeniu kontroli sanitarnych na granicach państwa. Sprawdzani będą pasażerowie i kierowcy autokarów, busów, a także promów. W jaki sposób wygląda taka procedura? Można to zobaczyć na zdjęciach z jednego z pierwszych uruchomionych punktów w Gorzyczkach.

Jak przebiega kontrola?

– Po pierwsze, najpierw zostanie zmierzona temperatura kierowcy i wszystkim pasażerom. Następnie będzie wykonywana weryfikacja karty podróżnego z dokumentem tożsamości oraz osoby przedstawiającej nam te dokumenty do weryfikacji. Jeżeli wszystko będzie w porządku, ten proces będzie bardzo krótki – tłumaczył komendant główny Straży Granicznej. – W przypadku podejrzenia koronawirusa, pojazd będzie odseparowywany, będą podejmowane dodatkowe czynności – dodał.

W kontrolach będą brali udział przedstawiciele Straży Granicznej, , Krajowej Administracji Skarbowej, Straży Pożarnej, wojska, ministerstwa zdrowia i wojewodów. – To nie jest tymczasowe przywrócenie kontroli granicznych, to są procedury sanitarne – zaznaczył Tomasz Praga.

Priorytetem objęta została granica z Niemcami. Jednak punkty kontroli sanitarnej powstaną także na innych granicach. Najszybciej kontrole mają być wprowadzone na przejściach granicznych Kołbaskowo, Świecko, Olszyna, Gorzyczki i Jędrzykowice. Kontrole rozpoczęły się 9 marca.

Na granicy zostanie zmierzona temperatura kierowcy i pasażerów, a także zebrane zostaną karty podróżnego, w których znajdą się szczegóły dotyczące każdego z podróżujących.

Pierwsze efekty

Niecałą dobę od rozpoczęcia kontroli, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji twierdzi, że można już mówić o ich działaniu. – Są już pierwsze efekty. Były osoby, które wykazywały objawy infekcji i ich stan sprawdzali lekarze na przejściu w Kołbaskowie – powiedział w Polsat News Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Czytaj też:
Kontrole sanitarne na granicach. Czego mogą spodziewać się pasażerowie autokarów i promów?

Galeria:
Kontrole sanitarne w Gorzyczkach