Pierwsze zmęczenie kierowca odczuwa już po 30 minutach podróży. Nie oznacza to, że powinien się zatrzymywać, ale to, że jego percepcja jest inna niż na początku. Po 2 godzinach kierowca jest już na tyle zmęczony, że powinien zrobić sobie przerwę.
– Na autostradach i drogach szybkiego ruchu, gdzie prędkości są większe, niezwykle ważne jest by kierowcy byli w pełni sił i pełnej koncentracji, by bezpiecznie kierować autem. Każdy symptom, każdy objaw zmęczenia powinien sprawić, że natychmiast podejmiemy decyzję, by zjechać na najbliższy parking czy stację benzynową i chwilę odpocząć. Tylko tak będziemy mogli bezpiecznie kontynuować podróż – radzi młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Kolejne przerwy powinny być przeprowadzane co 1,5-2 godziny. Jazda powyżej 8 godzin grozi niebezpieczeństwem. Australijscy naukowcy dowiedli, że odpoczynek po takim czasie przestaje już działać. Także kawa i energetyki nie przynoszą poprawy skupienia (tym bardziej, że kofeina działa maksymalnie 30 min.).
– Częstym błędem popełnianym przez kierowców jest traktowanie czasu na zatankowanie auta jako przerwy w podróży. Tankując nie odpoczywamy. Jeśli już zjechaliśmy z autostrady na stację, po zatankowaniu samochodu odjedźmy od dystrybutora na parking, zatrzymajmy się nawet na 5 minut, obejdźmy kilka razy samochód, zróbmy parę skłonów lub przysiadów, napijmy się wody i dopiero ruszajmy w dalszą drogę – podpowiada Tomasz Zagajewski z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Specjaliści radzą byśmy nie odkładali przerwy w podróży do ostatniej chwili, bo może okazać się, że właśnie minęliśmy MOP, a kolejny parking, na którym możemy się zatrzymać znajduje się kilkadziesiąt kilometrów dalej.
Przykładowo, na liczącym 255 kilometrów odcinku Autostrady Wielkopolskiej (A2) znajduje się 22 Miejsc Obsługi Podróżnych, wyposażonych, w zależności od kategorii MOP-u, nie tylko w toalety, miejsca piknikowe, place zabaw dla dzieci, ale też stacje benzynowe, restauracje, a nawet hotel. Warto więc by przed wyruszeniem w trasę znaleźć chwilkę na zaplanowanie trasy przejazdu, ale również na zaplanowanie postoju i chwili odpoczynku.
Czytaj też:
Dyrekcja dróg mówi „nie” podwyżkom na autostradzie A4