Airbus ogłasza stworzenie bezemisyjnych samolotów napędzanych wodorem

Airbus ogłasza stworzenie bezemisyjnych samolotów napędzanych wodorem

Airbus A380
Airbus A380 Źródło: Shutterstock / Vytautas Kielaitis
Europejski gigant lotniczy ogłosił trzy różne koncepcje, których celem jest wzniesienie się w przestworza samolotu bezemisyjnego do 2035 roku.

Airbus ogłosił plany pierwszych na świecie bezemisyjnych komercyjnych modeli samolotów, które będą napędzane wodorem i mogą wznieść się w przestworza do 2035 roku.

Europejska firma lotnicza ujawniła trzy różne koncepcje samolotów, które należałoby wypróbować, aby znaleźć najbardziej efektywny sposób pokonywania długich dystansów samolotem bez emisji gazów cieplarnianych odpowiedzialnych za globalne ocieplenie.

Guillaume Faury, dyrektor generalny Airbusa, powiedział, że „historyczny moment w sektorze lotnictwa komercyjnego” oznacza „najważniejszą przemianę, jaką kiedykolwiek widziała ta branża”.

– Koncepcje, które dziś ujawniamy, pokazują światu nasze ambicje, by zrealizować śmiałą wizję przyszłości bezemisyjnych lotów. Jestem głęboko przekonany, że wykorzystanie wodoru – zarówno w paliwach syntetycznych, jak i jako podstawowego źródła energii w samolotach komercyjnych –może znacznie zmniejszyć wpływ lotnictwa na klimat – powiedział.

Wszystkie trzy koncepcje samolotów opierają się na wodorze jako paliwie, ponieważ jedyną pozostałością wytwarzaną podczas spalania wodoru jest para wodna, co czyni wodór najczystszym paliwem dla ciężkich pojazdów (w tym samolotów, pociągów i ciężarówek.

Pierwsza z koncepcji Airbusa mogłaby przewozić od 120 do 200 pasażerów na odległość ponad 2000 mil morskich dzięki zastosowaniu specjalnej konstrukcji, która obejmuje zmodyfikowany silnik z turbiną gazową napędzany wodorem zamiast paliwem lotniczym, który mógłby być przechowywany w zbiornikach znajdujących się za samolotem.

Druga koncepcja, konstrukcja turbośmigłowa, również wykorzystywałaby zmodyfikowany silnik gazowy, ale mogłaby przewozić do 100 pasażerów na 1000 mil morskich, czyli na krótkich trasach.

Plany giganta lotniczego obejmują również samolot z „wyjątkowo szerokim” nadwoziem, który wtapia się w skrzydła samolotu, otwierając wiele opcji przechowywania wodoru i układów pokładu. Ten samolot mógłby przewozić tylu pasażerów, ile pierwsza koncepcja i podróżować równie daleko.

Faury powiedział, że opcje projektowe pomogłyby producentowi samolotów w opracowaniu planów „pierwszego na świecie neutralnego dla klimatu, bezemisyjnego samolotu komercyjnego”, który Airbus planuje wprowadzić do 2035 r. Konieczne byłyby ogromne inwestycje w infrastrukturę, ale samoloty wodorowe to rzeczywistość, powiedział.

Grazia Vittadini, dyrektor ds. technologii w Airbusie, powiedziała, że „bardzo ambitny” plan rozwoju przyniesie pierwsze rezultaty do połowy przyszłego roku, a ostateczna koncepcja zostanie wybrana do 2025 r. Nie wyklucza też przyszłości samolotu elektrycznego, ale może się on pojawić na mniejszą skalę i przy użyciu innych modeli koncepcyjnych.

Oczekuje się, że w nadchodzących dziesięcioleciach przejście z tradycyjnego paliwa kopalnego na wodór pomoże zmniejszyć ślad węglowy sektora transportu, a także przemysłu ciężkiego, a nawet ogrzewania domów i płyt kuchennych, ponieważ rządy próbują budować gospodarki neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla.

Vittadini powiedział, że bezpieczeństwo systemów dystrybucji wodoru będzie priorytetem dla Airbusa, a także podkreślił potrzebę obniżenia kosztów „zielonego wodoru”, aby pomóc lotnictwu w uzyskaniu jak najmniejszego śladu węglowego.

Wodór można wytworzyć przez rozbicie wody na cząsteczki wodoru i tlenu za pomocą elektrolizera zasilanego energią odnawialną lub energią jądrową.

Airbus oświadczył, że samoloty wodorowe będą również wymagały od lotnisk zainstalowania infrastruktury transportu wodoru i tankowania, a także wsparcia rządowego w modernizacji flot samolotów, aby umożliwić liniom lotniczym wycofanie starszych, mniej przyjaznych dla środowiska samolotów wcześniej niż planowano.

Czytaj też:
To lata! KLM przeprowadziły udany lot modelu, który ma zrewolucjonizować podróże
Czytaj też:
Kolejna linia lotnicza zwalnia i tnie koszty