Gruzińska dziennikarka Ani Chkhikvadze, która jest korespondentką w Waszyngtonie, udostępniła na Twitterze nagranie z jednego z gruzińskich statków. Na filmie widzimy kapitana i innego członka załogi, którzy prowadzą rozmowę radiową z inną jednostką. Z kontekstu (nagranie zaczyna się w trakcie trawnia rozmowy), można wywnioskować, że drugi statek wzywał pomocy. Po krótkiej wymianie zdań nagrywany kapitan chciał się upewnić co do kraju pochodzenia swojego rozmówcy.
„Zabrakło wam paliwa? Użyjcie wioseł. Poszli na ch**!”
Mam jedno pytanie, bo twój akcent brzmi, jakbyś był z Rosji... czy jesteś z Rosji? – Tak, z Rosji – odpowiedział kapitan jednostki, która zgłosiła kłopoty. Nie spodziewał jednak prawdopodobnie tego, co wydarzy się dalej.
Rosjanie poinformowali go również, że wzywają pomoc, gdyż zabrakło im paliwa. – Zabrakło wam paliwa? Użyjcie wioseł – usłyszeli, po czym padła seria słów prosto z serca. Kapitan z Gruzji nawiązał również do odpowiedzi ukraińskich strażników z Wyspy Węży. Powiedział kapitanowi drugiej jednostki i jego marynarzom, aby "poszli na ch**". "Chwała Ukrainie" – dodał. Na koniec rozmowy dostało się także prezydentowi Władimirowi Putinowi.
Bohaterska postawa obrońców Wyspy Węży, którzy bronili niewielkiego skrawka terenu na Morzu Czarnym niemal od samego początku rosyjskiej agresji na Ukrainę stała się symbolem niezłomności i zadziorności ukraińskich żołnierzy. Grafiki z odpowiedzią, jakiej udzielili rosyjskiemu okrętowi wojennemu, do dziś krążą po internecie.
twitterCzytaj też:
Anonymous wypowiadają wojnę Putinowi. „Wkrótce poczujesz gniew hakerów z całego świata”