IKEA apeluje do wszystkich klientów, którzy mają kubek podróżny Troligtvis oznaczony jako „Made in India”, aby przestali go używać. Najnowsze wyniki badań wskazują, że produkt może wydzielać substancje chemiczne w ilościach przekraczających dopuszczalne wartości graniczne. Dlatego Szwedzi zachęca Klientów, którzy posiadają ten kubek, do zwrócenia go w dowolnym sklepie IKEA i otrzymania pełnego zwrotu pieniędzy.
Jednocześnie firma oświadcza, że wszystkie typy produktów są stale poddawane testom i muszą być zgodne z obowiązującymi normami, przepisami prawa oraz własnymi wymaganiami wewnętrznymi. „Niedawno otrzymaliśmy wyniki badań wykazujące, że kubek podróżny może wydzielać ftalan dibutylu (DBP) w ilościach przekraczających ustalone limity. Wiele lat temu firma podjęła decyzję o zakazie stosowania ftalanów w produktach przeznaczonych do kontaktu z żywnością i dlatego wstrzymała sprzedaż kubka podróżnego na czas dochodzenia oraz testów, które mają na celu ustalenie pierwotnej przyczyny problemu” – głosi komunikat.
Czy kubek może być groźny dla jego użytkowników? Według Szwedów „istnieje bardzo niskie ryzyko natychmiastowego wystąpienia negatywnych skutków zdrowotnych u użytkowników”.
Kubek podróżny Troligtvis jest w sprzedaży od października 2019 roku. Firma zachęca klientów, którzy posiadają kubek oznaczony jest „Made in India”, do zwrócenia go w dowolnym sklepie. Dowód zakupu nie jest wymagany.
Przypomnijmy, że sklepy IKEA zostały ponownie otwarte 4 maja, w ramach II etapu „odmrażania gospodarki”.
Czytaj też:
IKEA sprzedaje łóżeczka dla lalek. Internauci znaleźli dla nich lepsze zastosowanieCzytaj też:
IKEA wsparła gminne centra kwarantanny