Galerie handlowe czują się oszukane przez rząd. Nie chcą finansować obniżki czynszów

Galerie handlowe czują się oszukane przez rząd. Nie chcą finansować obniżki czynszów

galeria handlowa
galeria handlowa Źródło: Pixabay
Sklepy, które w wyniku lockdownu poniosły straty, będą mogły liczyć na obniżkę czynszu. To konkretna pomoc, ale po jej ogłoszeniu wzburzyli się właściciele galerii handlowych. To oni bowiem mają tę pomoc sfinansować.

Polska Rada Centrów Handlowych z niedowierzaniem przyjęła kilka tygodni temu informację o tym, w jaki sposób rząd chce pomóc najemcom powierzchni handlowych, czyli sklepom, które w związku z kolejnymi lockdownami nie mogły prowadzić działalności.

Przedstawiając propozycje ratowania dotkniętych przez pandemię branż Mateusz Morawiecki zapowiedział, że najemcy w obiektach, których powierzchnia wynosi co najmniej 2 tys. m kw. otrzymają obniżki czynszu rzędu 80 proc. za czas lockdownu oraz 50 proc. przez kolejne trzy miesiące. Byłaby to uczciwa propozycja, gdyby nie fakt, że odgórnie nakazano, by zniżek tych udzieliły galerie handlowe, które z kolei na żadne benefity liczyć nie mogą.

Tym samym rząd przerzucił ciężar pomocy sklepom na galerie handlowe, które przecież nie odpowiadały za decyzję o wprowadzeniu ograniczeń w handlu. Rząd na ten temat z galeriami nie rozmawiał.

To nie centra handlowe wprowadziły ograniczenia

„Rząd po raz kolejny przerzuca koszty wprowadzanych lockdownów na właścicieli i zarządców centrów handlowych, jednocześnie nie proponując im żadnej pomocy. Wynajmujący zostali wyłączeni z jakiejkolwiek pomocy państwa. Natomiast najemcy otrzymali tę pomoc na trzech poziomach – w postaci abolicji czynszowej, upustów sfinansowanych przez wynajmujących oraz od rządu w ramach tarcz pomocowych” – punktowała Rada na początku kwietnia, zaraz po tym, jak rząd przedstawił plan pomocy branży handlowej.

Kolejne apele na nic się nie zdały. Rząd trwa w swojej decyzji, by to galerie udzieliły upustów. Nie zaproponował przy tym samym administratorom centrów handlowych nic w zamian, jak choćby umorzenia podatku od nieruchomości za ten czas.

PRCH: ustawa narusza Konstytucję

11 maja PRCH wystąpiła z kolejnym apelem, w którym przekonuje, że rządowa propozycja jest niezgodna z obowiązującym prawem i konstytucją i stanowi bezprawną interwencję państwa w umowy gospodarcze między prywatnymi podmiotami.

Autorzy apelu zwracają uwagę, że procedowana ustawa przewiduje automatyczne, ustawowe i bezwarunkowe przyznanie każdemu najemcy zniżek w czynszach, bez uwzględnienia indywidualnej sytuacji finansowej i potrzeb danego przedsiębiorcy.

facebook

„Tak samo traktuje franczyzobiorców, małych i dużych przedsiębiorców (w tym spółki giełdowe), czy najemców prowadzących pojedyncze lokale, oraz duże sieci handlowe, zarówno polskie, jak i zagraniczne, nie wspominając o restauratorach, czy branży rozrywkowej, gdzie skala problemów i potrzeb jest zupełnie inna” – czytamy w piśmie.

Według PRCH, program pomocowy stanowiłby niedozwoloną pomoc publiczną naruszającą art. 107 i 108 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Wdrożenie go może skutkować obowiązkiem zwrotu pomocy przez podmioty uposażone, w kwocie sięgającej nawet 4 mld złotych.

Czytaj też:
Nowe obostrzenia w woj. mazowieckim i lubuskim od 15 marca. Zamknięte galerie handlowe i hotele