Pomoc dla branży handlowej. Rząd proponuje nowe regulacje dotyczące czynszów

Pomoc dla branży handlowej. Rząd proponuje nowe regulacje dotyczące czynszów

Galeria handlowa, zdj. ilustracyjne
Galeria handlowa, zdj. ilustracyjneŹródło:Shutterstock / Vera Petrunina
Czynsz za wynajem powierzchni w centrach handlowych za okres lockdownu może zostać znacząco obniżony. Rząd proponuje nowe rozwiązania dla branży handlowej.

Rząd zaproponuje nowe regulacje dotyczące czynszów dla przedsiębiorców, wynajmujących powierzchnię handlową m.in. w galeriach, poinformował premier Mateusz Morawiecki. Za okres zakazu prowadzenia działalności handlowej w galeriach czynsze te miałyby zostać obniżone o 80 proc, a później dodatkowo jeszcze przez okres 3 miesięcy - o 50 proc.

– Proponujemy […] nowe regulacje dla tych przedsiębiorców, którzy borykają się z trudnościami z zapłatą za czynsz najmu powierzchni wynajmowanej w różnych miejscach. To bardzo często to są galerie. I galerie mają mocną pozycję negocjacyjną względem polskich przedsiębiorców, którzy tam […] sprzedają swoje towary – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.

Zapowiedział, że rząd zaproponuje nowe regulacje, które „mają pomóc mniejszym polskim przedsiębiorcom w tym sporze z wielkimi, międzynarodowymi korporacjami”.

Niższe czynsze za okres lockdownu

Z prezentacji przedstawionej w trakcie konferencji wynika, że 80-proc. obniżki czynszów mają obejmować okres, w którym obowiązuje zakaz prowadzenia działalności w obiektach handlowych o powierzchni ponad 2 tys. m kw. Natomiast przez okres 3 miesięcy po ustaniu obostrzeń czynsze mają zostać obniżone o 50 proc.

W przypadku wykazania, że skala obniżki jest niewspółmierna do rzeczywistych szkód, wynajmujący będą mieli prawo ustalenia wyższego czynszu. Ze względu na III falę koronawirusa galerie handlowe w całym kraju zamknięte są od 20 marca do 9 kwietnia, o tydzień dłużej natomiast w woj. mazowieckim, lubuskim i pomorskim, a najdłużej w woj. warmińsko-mazurskim.

Czytaj też:
Bon gastronomiczny uratuje restauracje? Kościński: Sektor potrzebuje żywej gotówki