Kaufland otworzy część sklepów w niedziele. Które?

Kaufland otworzy część sklepów w niedziele. Które?

Kaufland
Kaufland Źródło:Shutterstock / Karolis Kavolelis
Kaufland potwierdził, że część jego sklepów będzie otwarta w niedziele niehandlowe. Sieć dała do zrozumienia, że podejmuje taki ruch, by nie tracić klientó1) na rzecz innych sieci.

Po tym, jak pod koniec maja sieć Kaufland wprowadził usługi pocztowe we wszystkich swoich sklepach, rozpoczęły się spekulacje, czy jest to pierwszy krok do otwarcia w niedziele (placówki pocztowe mogą otwierać się w siódmym dniu tygodnia). Przez kilka tygodni nic takiego nie miało jednak miejsca, co wydawało się zaskakujące, biorąc pod uwagę, że latem na otwarcie około 240 sklepów zdecydowała się Biedronka.

Kaufland potwierdził jednak w komentarzu dla TVN24 Biznes, że dołączyć do klubu sieci otwartych w niedziele. „W związku z nieustannie rosnącą liczbą placówek otwieranych w niedziele przez konkurencję sieci handlowe nieprowadzące handlu siedem dni w tygodniu znajdują się w mniej korzystnej sytuacji oraz są narażone na utratę klientów. Z tego też względu Kaufland, jako jeden z ostatnich uczestników rynku, podjął decyzję o otwarciu wybranych sklepów także w niedziele niehandlowe, począwszy od 05.09" – poinformowała Maja Szewczyk, Dyrektor Działu Komunikacji Korporacyjnej w Kaufland Polska.

Otwarte będą nie wszystkie sklepy, lecz wyłącznie w miejscowościach, „w których konkurencja już prowadzi sprzedaż we wszystkie dni tygodnia".

Kaufland otworzy się więc w pierwszą niedziele niehandlową. 29 sierpnia zrobimy bez problemu zakupy w dowolnym sklepie, gdyż jest to jedna z nielicznych niedziel handlowych (do końca roku będą jeszcze tylko trzy).

Pożegnamy niedzielne zakupy w „placówkach pocztowych”?

Pod koniec lipca poznaliśmy projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, który zakłada uszczelnienie zakazu. To reakcja na masowe uzyskiwanie przez sklepy statusu placówki pocztowej, który umożliwia im otwieranie się w niedziele niehandlowe. Początkowo chętnie korzystała z tego Żabka, ale niedawno również dyskonty zaczęły otwierać się pod tym pozorem (choćby wspomniana Biedronka, która nawiązała współpracę z Pocztą Polską).

W odpowiedzi na takie działanie sklepów, Janusz Śniadek, były szef „Solidarności”, a obecnie poseł PiS, zapowiedział, że przygotowywany jest projekt przepisów, który wprowadzi zastrzeżenie, że warunkiem otwarcia sklepów będzie to, by działalność pocztowa była przeważającym typem działalności danego sklepu.

Przyszłość niedzielnego handlu jest więc niepewna. Dwa tygodnie temu posłowie w ogóle jednak nie zajęli się projektem ustawy ograniczającej handel. Być może zabrakło już czasu (to był burzliwy dzień, w którym głosowano „lex TVN”), a może dlatego, że pomysł uszczelnienia zakazu wcale nie spotkał się z powszechną aprobatą. Sprzeciw od początku zapowiadał były już koalicjant, czyli Porozumienie. Na poparcie opozycji nie ma co liczyć. Wielu posłów Koalicji Obywatelskiej jest wręcz za tym, by przywrócić swobodę handlu w niedziele lub przynajmniej zwiększyć liczbę niedziel handlowych.

Czytaj też:
Sklepy w niedziele na razie bez zmian. Luka w prawie może poczekać aż do października

Opracowała:
Źródło: TVN24 BiS