Tania i bezpieczna energia? Da się, tylko trzeba wiedzieć jak
Artykuł sponsorowany

Tania i bezpieczna energia? Da się, tylko trzeba wiedzieć jak

Alior Bank w Gdańsku
Alior Bank w Gdańsku Źródło: Alior Bank
Gdy kontrolerzy UOKiK sprawdzili w tym roku kilkaset modeli pomp ciepła produkowanych poza Unią Europejską i sprzedawanych na polskim rynku, okazało się, że 90 procent z nich nie spełnia norm. Gdy skontrolowali treść umów zawieranych przez wykonawców instalacji OZE, okazało się, że wiele z nich zawiera zapisy niekorzystne dla klientów, a nawet niezgodne z prawem.

Bycie „zieloną firmą” daje duże oszczędności w kosztach działalności i otwiera wiele nowych możliwości rozwoju, ale ekodroga jest jeszcze w Polsce wyboista i pełna pułapek. Jednak z odpowiednim przewodnikiem można ich uniknąć.

Gdy specjaliści z Instytutu Maszyn Przepływowych Polskiej Akademii Nauk i PZU Lab opowiadają o tym, co już widzieli na polskim rynku, włos się jeży na głowie. Stację trafo zamontowano na bloczkach betonowych na gołej ziemi, do ogrzewania budynku zimą w górach zainstalowano pompę ciepła przeznaczoną do obsługi basenów w 50-stopniowych upałach, a karta jednego z topowych produktów fotowoltaiki zawierała specyfikację, która nie dotyczyła tego modelu… W efekcie wielu inwestorów w ekologiczne źródła energii wydało krocie na sprzęt marnej jakości albo sporo przepłaciło za instalacje niedopasowane do rzeczywistych potrzeb. A gdy dodatkowo wzrosły ceny energii, ich rachunki za prąd zamiast być niższe podskoczyły kilkukrotnie. Media zaczęły alarmować o patologii i w 2023 r. nastąpił spadek sprzedaży pomp ciepła o kilkadziesiąt procent.

Skala nieprawidłowości była tak duża, że nawet Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zmienił zasady dotacji w programie „Czyste Powietrze”. Od 14 czerwca 2024 r. wprowadzono obowiązek wyboru pomp ciepła wyłącznie z listy „zielonych urządzeń i materiałów” oraz konieczność wykonania audytu energetycznego.

Mimo początkowej fali patologii na rynku OZE korzyści z przejścia na zieloną energię nie da się przecenić. Prawidłowo dobrane i zamontowane instalacje fotowoltaiczne, pompy ciepła czy magazyny energii dają firmom duże oszczędności. A to dopiero początek zielonej rewolucji – bo na horyzoncie już widać nadchodzące zmiany unijnych przepisów, które wymuszą na przedsiębiorcach inwestycje w ekologiczną energię i będą one warunkiem koniecznym przy zawieraniu umów z kontrahentami.

Nie ma więc sporu o to, czy warto przejść na zieloną energię, problemem jest jak to zrobić, żeby się opłacało. Decyzja NFOŚiGW to dobry krok w ograniczeniu importu sprzętu niespełniającego unijnych norm. Ale nie rozwiązuje problemu firm, które chciałyby dokonać kompleksowej inwestycji w ekologiczne źródła energii – zrobić to efektywnie, za rozsądne pieniądze, bezpiecznie i z wieloletnią gwarancją.

Tania i bezpieczna energia? Da się, tylko trzeba wiedzieć jak – odpowiedź przynosi projekt Energy PRO – Firma Zrównoważona Energetycznie. To pierwszy w Polsce kompleksowy program certyfikacji i finansowania instalacji OZE – farm fotowoltaicznych, magazynów energii i chłodu, biogazowni czy pomp ciepła. Jego celem jest stworzenie rynkowych standardów ekoinwestycji – bezpieczeństwa, technologicznych oraz finansowych, a także certyfikacja wykonawców i urządzeń.

Program przewiduje 4 modele inwestycyjne: farmy fotowoltaiczne, farmy fotowoltaiczne z magazynami energii, biogazownie i biometanownie.

Projekt stworzyli: Alior Leasing, który zapewnia wiarygodność finansową wszystkich dostawców oraz dopasowane do konkretnego klienta i jego potrzeb finansowanie całej inwestycji, a nie jedynie sprzętu, Instytut Maszyn Przepływowych Polskiej Akademii Nauk, który gwarantuje najwyższą jakość zastosowanych technologii i ekonomię rozwiązań, oraz PZU LAB – który ubezpiecza całą inwestycję, gwarantując bezpieczeństwo każdego z jej elementów.

Partnerzy programu podkreślają, że cała jego idea opiera się na trzech filarach, które decydują o efektywności inwestycji na rynku OZE, niezależnie od tego, kto i w co chce zainwestować.

Po pierwsze program Energy Pro umożliwia każdemu inwestorowi dokładne i rzetelne rozpoznanie rzeczywistych jego potrzeb energetycznych, wynikających z charakteru działalności, uwarunkowań technologicznych i planów rozwojowych.

Kluczowym punktem jest audyt zerowy, który pozwala na indywidualne podejście do każdego klienta. Ta personalizacja to fundament optymalizacji proponowanych rozwiązań. W ramach audytu eksperci analizują wszystkie procesy przedsiębiorstwa, koszty energii i budują najbardziej korzystny model energetyczny. Przy pełnym audycie badane są nawet dwuletnie parametry.

Na tym etapie inwestor otrzymuje szczegółowy raport, z którego dowie się, jakich zmian tak naprawdę potrzebuje jego firma, jak i kto może tych zmian dokonać, oraz ile to będzie kosztować w różnych opcjach i w jaki sposób może całą inwestycję sfinansować.

Kolejnym filarem programu Energy Pro jest weryfikacja wykonawców i certyfikacja urządzeń proponowanych inwestorowi.

Inwestycje w OZE mają horyzont opłacalności 5-10 lat, infrastruktura wymaga w tym czasie stałej kontroli, dlatego tak istotne jest sprawdzenie wykonawcy, czy jego doświadczenie, profesjonalna wiedza, sytuacja finansowa i perspektywy biznesowe gwarantują najwyższą jakość i bezpieczeństwo nie tylko samego montażu, lecz także późniejszego wieloletniego serwisowania.

Doświadczenie ostatniej dekady wskazuje bowiem, że z firm startujących na rynku OZE 10 lat temu dzisiaj nie istnieje już 90 procent z nich. Stąd tak ważna jest ugruntowana pozycja rynkowa wykonawcy.

Specjaliści Energy Pro zapewniają także certyfikację urządzeń, które będą zamontowane u klienta. Laboratoria są gotowe do ich testowania i weryfikacji, czy dołączona przez producenta do urządzenia specyfikacja jest zgodna z rzeczywistą wydajnością danego modelu. Inżynierowie mają nawet symulator słońca i mobilne stacje badawcze, dzięki czemu mogą dokonać testów w każdym miejscu w kraju.

Trzecim filarem programu Energy Pro jest nadzór nad całym procesem inwestycji, od wyboru wykonawcy i urządzeń, przez ich dostarczenie i montaż, po odbiór techniczny i późniejszy serwis.

Statystyki wskazują, że aż 80 proc. awarii i pożarów wywołanych nieprawidłowym montażem instalacji fotowoltaicznych wydarza się w ciągu pierwszych dwóch lat od uruchomienia. I najczęściej za największe straty odpowiada drobny, tani element infrastruktury, który był albo źle dobrany albo nieprawidłowo zainstalowany.

Dlatego realizacja inwestycji z Energy Pro przebiega pod kontrolą ekspertów, którzy sprawdzają poprawność wykonania każdego etapu montażu, dokonują wszystkich odbiorów technicznych, a także rok po uruchomieniu instalacji przeprowadzają audyt w terenie, sprawdzając jej wydajność i bezpieczeństwo działania.

Inwestor, który skorzysta z programu Energy Pro, będzie miał więc pewność, że wybrał najbardziej efektywny w stosunku do jego potrzeb model energetyczny, a jego realizacja została dokonana przez najlepszych na rynku fachowców, z wykorzystaniem certyfikowanych, wydajnych i bezpiecznych urządzeń. Z kolei Alior Leasing zapewnił klientowi finansowanie inwestycji produktami najlepiej dopasowanymi do jego możliwości.

Co więcej, inwestycja z Energy Pro w zieloną energię da firmie nie tylko korzyści wynikające z oszczędności na kosztach bieżącej działalności – zmniejszenie emisji CO2 zwiększy konkurencyjność firmy w zmieniającej się rzeczywistości biznesowej, coraz bardziej nastawionej na ekologię. W ciągu najbliższych kilku lat unijne przepisy mocno utrudnią, a niekiedy wręcz uniemożliwią dalszą działalność firmom, które nie korzystają z zielonej energii. Z drugiej strony niskoemisyjność firmy da jej znacznie szersze możliwości korzystania z tańszego finansowania działalności.Alior Leasing

Źródło: Alior Leasing