Wakacyjne centrum Ameryki kojarzy się w Polsce z pięknymi plażami, palmami i niezwykłą architekturą. Słusznie, ale to nie jedyne cechy wyróżniające to miasto na tle innych popularnych kierunków wakacyjnych wyjazdów w USA. Tutejszy port obsługuje najwięcej rejsów turystycznych na świecie. Nic dziwnego, temperatura jest tu zawsze idealna do odpoczynku. Pod względem szerokości geograficznej Miami znajduje się w tej samej odległości od równika co południowe rejony Egiptu. Jednocześnie otoczenie oceanu sprawia, że jest słonecznie, ale temperatury są do zniesienia dla Europejczyków. Tak atrakcyjne turystycznie miasto, które jest jednocześnie jednym z biznesowych centrów Ameryki to ewenement. Aby Miami stało się jeszcze bardziej unikatowe, lokalne władze postanowiły zamienić je w raj podatkowy.
Na efekt nie trzeba było długo czekać. Aglomeracja powiększa się każdego dnia o 250 mieszkańców, przybywających m.in. z Nowego Jorku. Przyciąga nie tylko turystów, ale też inwestorów, co szybko winduje ceny nieruchomości. Dlatego to właśnie w Miami powstają jedne z najciekawszych budynków w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze 10-15 lat temu miasto słynęło z pełnych turystów plaż w South Beach. Dziś popularność zdobywają również nowoczesne centrum, Brickell i Wynwood.
Dzięki temu, że Miami nie po prostu nadmorskim miastem, ale dużą aglomeracją zamieszkaną przez ponad 6 mln mieszkańców, można tu znaleźć wiele atrakcji dla miłośników sztuki, ale również pracę w rozwijającym się sektorze finansowym. Downtown Miami jest największym w Stanach Zjednoczonych skupiskiem międzynarodowych banków. Miasto ma do zaoferowania coś ciekawego dla każdego.
Wszystko to powoduje, że Miami jest jednym z najbardziej atrakcyjnych rynków nieruchomości w Ameryce. Zróżnicowane zapotrzebowanie sprawia że atrakcyjnymi inwestycjami są zarówno hotele, biurowce, jak i apartamenty. Przewodnikiem po inwestycjach w Miami dla nieznających lokalnego rynku są agencje zajmujące się sprzedażą nieruchomości. Tylko jedna z nich - ONE Sotheby's, chwali się, że ma w ofercie aż 45 tys. nieruchomości. Polskich inwestorów obsługuje w niej Justyna Zagorska, od 15 lat zajmująca się obrotem nieruchomościami. Ciekawostki na temat lokalnego rynku może opowiadać godzinami. Jak wyjaśnia, ceny apartamentów w nowo wybudowanych budynkach z jej oferty zaczynają się od 350 tys. dolarów. Na najdroższe trzeba wydać nawet 12-15 milionów dolarów. Cena zależy głównie od lokalizacji i dostępnych atrakcji. Poza dostępem do plaży czy pola golfowego, można mieć, jak w Marina Palms, również miejsce do cumowania dla jachtu. Wielu inwestorów kupuje apartamenty lub pokoje hotelowe w modelu condo, aby zapewnić sobie stały dochód i bezpiecznie ulokować kapitał. Tak jest np. w przypadku Okan Tower, którego część będzie funkcjonowała jako condohotel obsługiwany przez sieć Hilton.
Kolejny, nowy ciekawy budynek to apartamentowiec budowany według projektu Zahy Hadid, która jest jednym z najbardziej cenionych architektów na świecie. Do wyboru są również apartamenty w Trump Towers, Setai czy Ritz - wylicza Justyna Zagorska. Wyjaśnia, że zamiast przeglądać 45 tys. ofert, lepiej poprosić o dostęp do spersonalizowanej bazy danych, dzięki której codziennie otrzymamy raport na temat interesującego nas profilu nieruchomości, które są dostępne na rynku.
Z Warszawy do Miami można już dolecieć bezpośrednio. Lot dreamlinerem trwa 11 godzi i 25 minut. W zamian za poświęcony czas trafimy do jednego z najciekawszych miejsc dla inwestorów, które jednocześnie jest symbolem luksusowych wakacji dla całego świata. Justyna Zagórska chętnie opowie o inwestowaniu w Miami. Aby umówić się na spotkanie, rozmowę telefoniczną lub online, wystarczy zadzwonić na jej numer: +1 773 350 2020, lub napisać na adres: [email protected].