Luksusowy hotel swoi przy Pennsylvania Avenue w Waszyngtonie. Zarządza nim Trump Organisation (własność prezydenta), ze względu na ryzyko konfliktu interesów, podobnie zresztą jak innymi biznesami prezydenta Donalda Trumpa, który był miliarderem i potentatem na rynku nieruchomości, zanim objął swój urząd. Władzę w Trump Organisation mają Donald Jr., Eric i Ivanka.
Trump International Hotel w Waszyngtonie
Teraz dwaj synowie Donalda Trumpa – Eric Trump i Donald Trump Jr. (prezes Trump Organisation) – poprosili o pieniądze federalne, aby móc uratować hotel, którego dochody spadły radulanie z powodu pandemii koronawirusa.
W oświadczeniu cytowanym przez „The New York Times” Eric Trump napisał, że wszystko, czego on i jego brat żądają od rządu, to ta sama pomoc, którą otrzymują wszyscy hotelarze. „Po prostu traktujcie nas tak samo” – napisał. – „Bądźcie wobec nas w porządku”.
Trump International Hotel w Waszyngtonie
Jednak w odpowiedzi na to oświadczenie szefowie House Committee on Oversight and Reform (główne ciało śledcze Izby Reprezentantów) ostrzegli administrację, że pozwolenie pomocowej agencji na wypłatę pieniędzy przedsiębiorstwu należącemu do Trumpa stanowiłoby „rażący konflikt interesów”
Dodali też, że US General Services Administration (GSA), która jest właścicielem budynku, w którym działa hotel, powinna „przeciwstawić się prezydentowi” i odmówić synom Trumpa obniżenia czynszu.
Trump International Hotel w Waszyngtonie
Pięciogwiazdkowy Trump International Hotel znajduje się w budynku Old Post Office, który Trump wydzierżawił od GSA w 2013 roku. Budynek był wcześniej ruiną. Trump go odbudował, a dzierżawa płacona przez jego firmę zaczęła przysparzać GSA zysków, których wcześniej nie było. Wcześniej bowiem urząd marnował pieniądze publiczne, a wreszcie przestał to robić.
Trump International Hotel w Waszyngtonie
Teraz zrobiło się odwrotnie. Pandemia uderzyła w branżę hotelarską. To oznacza, że dzierżawiąca budynek firma (przypomnijmy: należąca do synów Trumpa) zaczęła mieć trudności z opłaceniem czynszu w wysokości 268 tys. dolarów rocznie. Młodzi Trumpowie postanowili więc renegocjować umowę najmu, aby złagodzić wpływ epidemii na swoją działalność. A z kim negocjują? Z urzędem federalnym (GSA), konflikt interesów jest więc oczywisty.
Hotel w Old Post Office jest kością niezgody od czasu wyboru Donalda Trumpa na stanowisko 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Sądy rozpatrują co najmniej kilka pozwów, które podnoszą, że biznesy Trumpa sprzed wyboru na urząd naruszają ustawę zabraniającą prezydentowi i innym urzędnikom przyjmowania prezentów i pieniędzy od obcych rządów bez zgody Kongresu.
Trump International Hotel w Waszyngtonie
Krytycy Trumpa od dawna twierdzą bowiem, że hotel stwarza poważne ryzyko wystąpienia konfliktu interesów. Obywatele z zagranicy, a nawet rządy obcych państw, mogą potencjalnie płacić krocie za luksusowe pokoje, a zysk może trafiać bezpośrednio do firmy będącej własnością synów Trumpa.
Trump International Hotel to hotel w centrum stolicy Stanów Zjednoczonych. Z hotelu regularnie korzystają zagraniczne delegacje odwiedzające Waszyngton, z których część płaci dziesiątki tysięcy dolarów lub więcej za pobyt na dłuższy okres. Według „Washington Post” wśród gości wysokiego szczebla, o których wiadomo, że przebywali w hotelu, była grupa lobbystów reprezentujących Arabię Saudyjską. Zapłaciła za 500 noclegów w hotelu na okres trzech miesięcy.
Pod koniec 2019 roku Trump Organisation (amerykański prywatny konglomerat międzynarodowy, z siedzibą w Trump Tower na Manhattanie w Nowym Jorku, który obejmuje przedsięwzięcia gospodarcze i inwestycje Donalda Trumpa, który w przedsiębiorstwie pełnił funkcję prezesa, ale oddał stołek synowi Donaldowi Trumpowi Jr. kiedy objął urząd) ogłosiła, że rozważy oferty wykupienia dzierżawy hotelu.Czytaj też:
Trump ostro krytykowany przez lekarzy. Sugerował wstrzykiwanie płynu dezynfekującegoCzytaj też:
Bosak idzie w ślady Trumpa. Apeluje o zawieszenie składek na WHO