Inwestorzy jeszcze nie przejmują się patem dot. deficytu USA

Inwestorzy jeszcze nie przejmują się patem dot. deficytu USA

Joe Biden
Joe Biden Źródło: PAP/EPA / Ukrainian Presidential Press Service
W USA trwa pat polityczny dotyczący limitu zadłużenia finansów publicznych. Kongres musi dogadać się do początku czerwca, ale rynki nie wydają się tym przejęte.

Kryzys zadłużeniowy w USA trwa, ale rynek walutowy ignoruje to. W żaden sposób nie widać, żeby dolar reagował na napływające informacje o trwających negocjacjach. Widać również spokój na rynku opcji. Implikowana zmienność jest na najniższym poziomie od ponad roku. To raczej względy polityki pieniężnej, a nie trwające rozmowy pomiędzy politykami USA napędzają spadki kursu EUR/USD, który wczoraj spadł poniżej poziomu 1,0720.

Podwyżka stóp procentowych coraz mniej prawdopodobna

Obecnie rynek kontraktów futures wycenia ponad 40 proc. szans na podwyżkę przez Fed stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Skala obniżek w II połowie roku została zredukowana. To wskazuje, że nieco zmieniło się oczekiwanie uczestników rynku od momentu ostatniej decyzji Fed-u z 3 maja. Wówczas jakikolwiek ruch w górę w kolejnym miesiącu w ogólnie nie był brany pod uwagę.

Wczoraj poznaliśmy tygodniowe dane z ryku pracy, które wskazały, że sektor ten jest wciąż napięty. Niska liczba wniosków o zasiłek jest zgodna z ostatnimi danymi dotyczącymi sprzedaży detalicznej produkcji przemysłowej i działalności gospodarczej, które sugerują, że gospodarka nabrała tempa na początku drugiego kwartału. Brak ewidentnych sygnałów spowolnienia płynących z gospodarki amerykańskiej pozwala rynkowi zakładać, że Fed jednak nie dokona pauzy.

Do kolejnego posiedzenia pozostało niespełna 3 tygodnie. Dziś otrzymamy wskaźnik PCE core – preferowaną przez Fed miarę inflacji. Oczekuje się dynamiki na poziomie 4,6 proc. r/r, czyli takiej samej jak miesiąc wcześniej. Jeśli odczyt będzie niższy, dolar powinien stracić na wartości, liczby wyższe od konsensusu prawdopodobnie napędzą kupujących USD co w konsekwencji przyniesie spadki ERU/USD – być może zostanie ustanowiony nowy lokalny dołek.

Rynek czeka na kolejne dane inflacyjne

W przyszłym tygodniu uwaga będzie skupiona na raporcie NFP, a następnie rynek będzie w oczekiwaniu publikacji inflacji zasadniczej oraz bazowej za maj. Ten odczyt będzie miał miejsce dopiero 13 czerwca, czyli na jeden dzień przed decyzją Fed.

Z technicznego punktu widzenia eurodolar przełamał jakiś czas temu średnioterminową linię trendu wzrostowego, co sugeruje, że korekta w notowaniach może mieć nieco większy zasięg. Kluczowym poziomem wsparcia dla notowań jest aktualnie 1,0530 – czyli minima z marca bieżącego roku.

Czytaj też:
Banki centralne łagodzą podejście. Co dalej ze stopami procentowymi?
Czytaj też:
Stopy procentowe w USA najwyższe od 16 lat. Dalszych podwyżek nie będzie?

Źródło: TMS Brokers / Łukasz Zembik