Soboń zabrał głos ws. stanu finansów publicznych. „Jesteśmy najbogatsi..."

Soboń zabrał głos ws. stanu finansów publicznych. „Jesteśmy najbogatsi..."

Artur Soboń
Artur Soboń Źródło:X / Ministerstwo Finansów
Jesteśmy w sytuacji, w której tak dobrze nigdy w Polsce nie było. Jeśli spojrzymy na polską historię i polskie PKB, średnie w relacji do innych państw Europy zachodniej, to od momentu, w którym mierzymy polskie PKB, dziś jesteśmy najbogatsi w całej swojej historii - powiedział w rozmowie z Radiem Zet Artur Soboń, wiceminister finansów.

Wiceminister finansów Artur Soboń był w poniedziałek gościem Radia Zet. Pytany był m.in. o to „w jakim stanie finansów publicznych oddacie Polskę w ręce opozycji".

Soboń o stanie finansów publicznych

– W stanie, który jest nie tylko stabilny, ale lepszy, niż w roku 2015, kiedy przejmowaliśmy władzę – odpowiedział wiceszef resortu finansów. – W ogóle jesteśmy w sytuacji, w której tak dobrze nigdy w Polsce nie było. Jeśli spojrzymy na polską historię i polskie PKB, średnie w relacji do innych państw Europy zachodniej, to od momentu, w którym mierzymy polskie PKB, dziś jesteśmy najbogatsi w całej swojej historii – dodał.

Soboń podkreślał, że patrząc pod kątem wykorzystywania szans po transformacji ustrojowej – poza Chinami – jesteśmy "najszybciej rozwijającą się gospodarką na świecie".

Odnosząc się do kwestii deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych, który wyniesie 192 mld zł w przyszłym roku, wiceminister finansów stwierdził: – To jest próba kłamstwa założycielskiego, która jest nachalnie sączona przez niektórych polityków opozycji i bardzo łatwo zbijana i przez banki w swoich komunikatach, instytucje finansowe, ale przede wszystkim przez nas samych. Fakty temu oczywiście przeczą. Jeśli spojrzymy na deficyt w relacji do PKB, a tylko tak można patrzeć na deficyt i na dług publiczny, to my ten dług przez trudne 8 lat naszych rządów w relacji do PKB zmniejszyliśmy. Nasi poprzednicy go o 7,5 pkt proc. zwiększyli. Dziś dług całego sektora finansów publicznych jest poniżej 50 proc., przychodząc do władzy to było powyżej 51 proc.

Wystarczy na realizację obietnic?

Pytany w części internetowej, czy stan finansów pozwala na realizację obietnic wyborczych opozycji, Soboń odparł, że „pozwala na realizację naszych obietnic". – Nie usłyszał Pan po wyborach, że z czegokolwiek się wycofujemy. Za to słyszy Pan nieustannie, że opozycja nie zamierza dotrzymywać swoich obietnic wyborczych – powiedział wiceminister finansów.

Czytaj też:
Deficyt budżetowy. Czy zadłużanie państwa zawsze jest złe?
Czytaj też:
Spór o dziurę budżetową. Sasin: Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji

Źródło: Radio Zet