Okres składania deklaracji podatkowych trwa w najlepsze. Wypełniając formularz, warto pamiętać nie tylko o uwzględnieniu wszystkich opodatkowanych przychodów, ale także o unikaniu wpisywania tych, które nie podlegają opodatkowaniu.
– Nie wszystko musi znaleźć się w zeznaniu podatkowym. Znajomość przepisów pozwala nie tylko uniknąć błędów, ale i legalnie zaoszczędzić. Warto sprawdzić, czy przysługują nam ulgi i zwroty, bo to pieniądze, które mogą zostać w naszej kieszeni – zauważa w rozmowie z „Wprost” Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy inFakt.
Rozliczenie PIT 2024 – alimenty
Jednym z przychodów zwolnionych z opodatkowania są alimenty. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie świadczenia tego rodzaju są objęte zwolnieniem. Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 127 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatków nie płacimy od:
- alimentów na rzecz dzieci, które nie ukończyły 25. roku życia, oraz dzieci bez względu na wiek, które zgodnie z odrębnymi przepisami otrzymują zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną,
- alimentów na rzecz innych osób, otrzymane na podstawie wyroku sądu lub ugody sądowej, do wysokości nieprzekraczającej miesięcznie 700 zł.
Oznacza to, że alimenty na dzieci są w pełni zwolnione z podatku niezależnie od ich wysokości. Natomiast w przypadku innych osób nadwyżka ponad 700 zł miesięcznie podlega opodatkowaniu.
Rozliczenie PIT 2024 – 800+ i 300+
Wśród świadczeń, których nie trzeba wykazywać w rocznym rozliczeniu, znajdują się także popularne programy wspierające rodziny, takie jak choćby 800+.
– Niektórych świadczeń nie musimy wykazywać w PIT, w tym popularnych 300+ na wyprawkę szkolną, 800+ oraz nowego programu Aktywny Rodzic. To świadczenia zwolnione z opodatkowania, więc ich uwzględnienie w zeznaniu nie tylko jest zbędne, ale może wydłużyć czas oczekiwania na zwrot podatku. Z drugiej strony może spowodować zwiększenie kwoty podatku – wyjaśnia Piotr Juszczyk.
Czytaj też:
Przedsiębiorcy oszukani. Przepisy nie wejdą na czas w życie
Ekspert: „Rodzice czwórki dzieci mogą skorzystać z całkowitego zwolnienia z PIT”
Ekspert podatkowy przypomina również o uldze 4+.
– Jeśli w trakcie roku – nawet tuż przed jego zakończeniem – powitaliśmy na świecie czwarte dziecko, możemy liczyć na znaczące oszczędności. Rodzice czwórki dzieci mogą prawo do całkowitego zwolnienia z PIT do kwoty 85 528 zł rocznie na osobę, co w wielu przypadkach oznacza brak konieczności płacenia podatku dochodowego – tłumaczy Piotr Juszczyk i podkreśla, że ulga ta przysługuje każdemu rodzicowi.
– W połączeniu z kwotą wolną od podatku daje to znaczne oszczędności– dodaje ekspert.
Czytaj też:
„Klucz do mieszkania” zmieni rynek w Polsce? Ekspert ma wątpliwościCzytaj też:
Polscy przedsiębiorcy na celowniku. Ekspertka wskazuje kluczowe problemy