Facebook nie planuje poinformować, czyje dane wyciekły z serwisu

Facebook nie planuje poinformować, czyje dane wyciekły z serwisu

Facebook, zdjęcie ilustracyjne
Facebook, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Jirapong Manustrong
Dane 533 milionów ludzi wyciekły z Facebooka. Firma nie zamierza informować tych osób.

Facebook zareagował na ostatnie wiadomości, że dane z 533 milionów kont w serwisie wyciekły do internetu. Jednak reakcja jest daleka od tej, której oczekiwaliby użytkownicy. Facebook nie planuje bowiem powiadamiać użytkowników, których dane zostały ujawnione w internecie, jak powiedział rzecznik Facebooka Agencji Reutera.

Na Facebooku zapisanych jest wiele danych, których użytkownicy nie życzą sobie, by krążyły po internecie. To na przykład daty urodzin, lokalizacje, imiona i nazwiska znajomych oraz numery telefonów. Właśnie z powodu ich wycieku użytkownicy poczuli głębokie rozczarowanie.

„Nie poinformujemy, bo to bez sensu”

Jednak Facebook oświadczył, że nie planuje powiadamiać użytkowników, na których wyciek mógł mieć wpływ. Rzecznik firmy podał Reuterowi dwa powody, dla których nie poinformuje użytkowników w aktywny sposób (np. wysyłając im spersonalizowaną informację). Po pierwsze, Facebook twierdzi, że nie jest przekonany, że wie, którzy użytkownicy powinni zostać powiadomieni. Po drugie, takie powiadomienie byłoby wg firmy bezcelowe, ponieważ użytkownicy i tak nie mogliby nic zrobić z danymi, które już znalazły się w internecie.

We wtorek Facebook napisał na swoim blogu, że „wierzy”, że dane zostały przejęte przez firmę zbierającą dane kontaktowe jakiś czas przed wrześniem 2019 roku. Jak przypomina „The Verge” takie przejęcie jest sprzeczne z zasadami Facebooka. Co więcej, jak zauważa Ryan Mac, reporter BuzzFeed News, Facebook nie wypowiedział się ani nie wniósł pozwu przeciwko kontrowersyjnej firmie monitorującej ruch Clearview AI za przejęcie danych z Facebooka i Instagrama.

Facebook dodał, że „dokonał stosownych zmian w serwisie”, aby uniemożliwić podobne ataki w przyszłości.

Czytaj też:
Facebook może zapłacić gigantyczną karę za wyciek danych. „Stworzyliśmy ponadnarodową bestię”