Windows 11 wprowadzić ma mnóstwo zmian, a i tak najwięcej mówi się o nowym umiejscowieniu przycisku „Start” - na dole, na środku ekranu. To symbol większych zmian w interfejsie. Użytkownicy mają sami tworzyć sobie „pulpity” czy obszary robocze, pomiędzy którymi będą mogli łatwo się przełączać (coś jak w telefonie).
Zmiana interfejsu na bardziej „telefoniczny” to oczywiście krok w stronę połączenia tradycyjnych desktopowych komputerów z urządzeniami mobilnymi. Posiadacze „pecetów” będą mogli teraz uruchamiać aplikacje z Androida na urządzeniach stacjonarnych. Z systemem zintegrowany zostanie też komunikator Teams.
Windows 11 podrzuci newsy i zbierze gry w jednej bibliotece
Firma Billa Gatesa zapowiada też, że nowy system będzie spełniał oczekiwania graczy komputerowych. Przygotowała specjalne rozwiązania i biblioteki gier właśnie dla nich. Zamierza też nadal podrzucać swoim użytkownikom wiadomości ze świata i informacje pogodowe. Na szczęście, opcję tę będzie można teraz jeszcze łatwiej ukryć poza ekranem.
System Windows 11 ma być gotowy na początku 2022 roku. Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztował, choć branżowe media już teraz przewidują darmową aktualizację dla posiadaczy starszych Windowsów. Jeżeli chcecie zobaczyć, jak prezentuje się "jedenastka", zapraszamy do oglądania oficjalnego wideo przygotowanego przez Microsoft.
Czytaj też:
Letnia wyprzedaż Steam wystartowała. Tysiące gier przecenionych o ponad połowę