24 lutego o godzinie 18.30 miały wirtualnie spotkać się drużyna Wisła Płock eSports i Lokomotiw Moskwa. Spotkanie miało odbyć się w ramach rozgrywek ligi FIFA eClub Series.
Wisła Płock poinformowała na Twitterze, że w związku z inwazją Ukrainy przez Rosję postanowiła nie przystąpić do spotkania i oddać mecz walkowerem. Płocka drużyna rozpocznie rozgrywki od drabinki przegranych.
Seria rozgrywek FIFA eClub Series to na najwyższy poziom profesjonalnych rozgrywek esportowych w grę „FIFA 2022”. Grają w niej zespoły z całego świata. Są to zespoły typowo esportowe, a także sekcje esportowe klasycznych klubów piłkarskich.
Czytaj też:
Kamil Glik wstawił się za Ukrainą. Opublikował jednoznaczne zdjęcie
Obecnie trwa runda Online Qualifiers, w której w kilkunastu dywizjach drużyny rozgrywają mini turnieje. Każda dywizja składa się z ośmiu drużyn, które rozgrywają ze sobą mecze. Drużyna przegrana nie odpada automatycznie do turnieju, a spada do tzw. drabinki przegranych, gdzie gra z innymi przegranymi.
Finał rundy rozgrywany jest pomiędzy drużyną zwycięską oraz zwycięzcą drabinki przegranych.
W rozgrywkach FIFA eClub Series gra także drużyna esportowa Wisły Kraków, która zagra dziś z drużyną należącą do Spartaka Moskwa. Z aktywności drużyny na Twitterze można wnioskować, że planuje normalnie wziąć udział w meczu.
Czytaj też:
Trwa walka o lotnisko pod Kijowem. To zaledwie 25 km od stolicy Ukrainy
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.