Jutro świat może ujrzeć najmłodsze dziecko firmy Apple iPada 3. Data premiery nowego urządzenia nie jest jednak pewna. Narasta więc atmosfera niecierpliwości, tak typowa dla wyczekiwania kolejnych produktów tej firmy.
Koncern z Cupertino konsekwentnie trzyma w tajemnicy daty premier swoich urządzeń. Tak jest i tym razem. Branża elektroniczna od tygodnia żyła domysłami bazującymi na umiejętnie dozowanych przez firmę sugestiach i pogłoskach. Odrobinę światła ma premierę iPada 3 rzuciło zaproszenie, jakie kilka dni temu Apple rozesłał niespodziewanie do dziennikarzy. Brak w nim było jakichkolwiek szczegółów, nie wymieniono także nazwy urządzenia, jakie ma być zaprezentowane podczas środowej konferencji (nazwa iPad 3 to tylko spekulacja). Adresaci dostali do rąk jedynie zdjęcie i podpis: 'Mamy coś, co naprawdę musicie zobaczyć. I dotknąć'.
Jakich nowości należy oczekiwać w nowej wersji znanego urządzenia? Tego oczywiście też nie wiadomo. Tysiące fanów produktów z jabłuszkiem zaczęły więc na przeróżnych forach internetowych spekulować na temat tego, co przedstawia załączone do zaproszenia zdjęcie. Na tej podstawie próbowano dociekać cech nowego tabletu. W krótkim czasie powstała lista przypuszczalnych zmian różniących go od poprzedniej wersji, czyli iPada 2. Nowy ekran typu Retina o średnicy 9,7 cala będzie miał prawdopodobnie rozdzielczość 2048x1536 pikseli. Tablet miałby działać na bazie systemu iOS 5.1. Trwają jednak prace nad iOS 6.0, co oznacza możliwą aktualizację niedługo po premierze. Szybki dostęp do internetu ma zapewnić modem 4G LTE. Ponadto możemy się spodziewać czterordzeniowego procesora Apple A6 (lub dwurdzeniowego Apple A5X), aparatu cyfrowego 8 megapikseli oraz pojemniejszej baterii. Nie cichną też plotki o reaktywacji projektu Apple TV w ramach promocji urządzenia.
Kształt nowego iPada będzie niemal identyczny jak poprzedniej edycji, z tą różnicą, że nowa wersja prawdopodobnie 'przytyje'. Grubość urządzenia ma wynosić 9,5 mm (iPad 2 ma 8,69 mm). To z kolei może oznaczać większą o ok. 9 proc. wagę. Winny miałby być wspomniany już ekran Retina.
Czy to wystarczy, aby Apple uciekł konkurencji? Zdania ekspertów są podzielone. Targi Mobile World Congress 2012 w Barcelonie, największa tego typu impreza na świecie, zawiodły oczekiwania branży. Nadal nie odkryto tam silnego konkurenta dla iPada. Większość firm wypracowała bowiem inną strategię. Zamiast rywalizować o technologiczną palmę pierwszeństwa, podjęła walkę cenową o rynek tańszych wersji tabletów ? pozbawionych najnowocześniejszych gadżetów, które są znakiem rozpoznawczym Apple’a. W tej niszy na prowadzenie wysuwa się Kindle Fire, czyli najmłodsze dziecko Amazona. Ta kolorowa wersja standardowego Kindle’a kosztuje zaledwie 199 dol., podczas gdy cena najnowszego iPada 3 w wersji podstawowej ma się zaczynać od 499 dol. Jedyną firmą, która ma realne szanse podjąć rękawicę rzuconą przez Apple’a, jest Samsung, który zaprezentował niedawno swoje najnowsze tablety Galaxy Tab 2 10.1 i Galaxy Tab 2 7.0. Ta firma celuje jednak w inną grupę odbiorców niż użytkownicy iPada, podkreślając zastosowanie swoich tabletów w edukacji.
To, w czym koncern stworzony przez Steve’a Jobsa jest niekwestionowanym liderem, to sztuka promocji swoich produktów. Psychologiczny fenomen tej firmy nie został dotąd skopiowany przez żadną inną. Maszyna napędzająca popularność marki, stworzona przez Jobsa, działa perfekcyjnie od momentu premiery pierwszego iPoda. Po śmierci twórcy Apple’a podniosły się głosy o końcu tej passy. Jednak fora fanów firmy pokazują, że również tym razem możemy spodziewać się apple’omanii.
Jakich nowości należy oczekiwać w nowej wersji znanego urządzenia? Tego oczywiście też nie wiadomo. Tysiące fanów produktów z jabłuszkiem zaczęły więc na przeróżnych forach internetowych spekulować na temat tego, co przedstawia załączone do zaproszenia zdjęcie. Na tej podstawie próbowano dociekać cech nowego tabletu. W krótkim czasie powstała lista przypuszczalnych zmian różniących go od poprzedniej wersji, czyli iPada 2. Nowy ekran typu Retina o średnicy 9,7 cala będzie miał prawdopodobnie rozdzielczość 2048x1536 pikseli. Tablet miałby działać na bazie systemu iOS 5.1. Trwają jednak prace nad iOS 6.0, co oznacza możliwą aktualizację niedługo po premierze. Szybki dostęp do internetu ma zapewnić modem 4G LTE. Ponadto możemy się spodziewać czterordzeniowego procesora Apple A6 (lub dwurdzeniowego Apple A5X), aparatu cyfrowego 8 megapikseli oraz pojemniejszej baterii. Nie cichną też plotki o reaktywacji projektu Apple TV w ramach promocji urządzenia.
Kształt nowego iPada będzie niemal identyczny jak poprzedniej edycji, z tą różnicą, że nowa wersja prawdopodobnie 'przytyje'. Grubość urządzenia ma wynosić 9,5 mm (iPad 2 ma 8,69 mm). To z kolei może oznaczać większą o ok. 9 proc. wagę. Winny miałby być wspomniany już ekran Retina.
Czy to wystarczy, aby Apple uciekł konkurencji? Zdania ekspertów są podzielone. Targi Mobile World Congress 2012 w Barcelonie, największa tego typu impreza na świecie, zawiodły oczekiwania branży. Nadal nie odkryto tam silnego konkurenta dla iPada. Większość firm wypracowała bowiem inną strategię. Zamiast rywalizować o technologiczną palmę pierwszeństwa, podjęła walkę cenową o rynek tańszych wersji tabletów ? pozbawionych najnowocześniejszych gadżetów, które są znakiem rozpoznawczym Apple’a. W tej niszy na prowadzenie wysuwa się Kindle Fire, czyli najmłodsze dziecko Amazona. Ta kolorowa wersja standardowego Kindle’a kosztuje zaledwie 199 dol., podczas gdy cena najnowszego iPada 3 w wersji podstawowej ma się zaczynać od 499 dol. Jedyną firmą, która ma realne szanse podjąć rękawicę rzuconą przez Apple’a, jest Samsung, który zaprezentował niedawno swoje najnowsze tablety Galaxy Tab 2 10.1 i Galaxy Tab 2 7.0. Ta firma celuje jednak w inną grupę odbiorców niż użytkownicy iPada, podkreślając zastosowanie swoich tabletów w edukacji.
To, w czym koncern stworzony przez Steve’a Jobsa jest niekwestionowanym liderem, to sztuka promocji swoich produktów. Psychologiczny fenomen tej firmy nie został dotąd skopiowany przez żadną inną. Maszyna napędzająca popularność marki, stworzona przez Jobsa, działa perfekcyjnie od momentu premiery pierwszego iPoda. Po śmierci twórcy Apple’a podniosły się głosy o końcu tej passy. Jednak fora fanów firmy pokazują, że również tym razem możemy spodziewać się apple’omanii.