Tyle pieniędzy w gotówce zapłaci gigant z Redmond za "korporacyjnego Facebooka", narzędzie do komunikacji strukturą przypominające portal społecznościowy pozwalające na szybsze porozumiewanie się pracowników w firmie.
Komunikacja na Yammerze przebiega podobnie jak na Facebooku, tyle że wymiana informacjami odbywa się w ograniczonym gronie kolegów z pracy i dotyczy realizowanych w ramach obowiązków projektów. Pracownicy mogą na nim publikować ogłoszenia, dzielić się plikami, tworzyć wydarzenia, przesyłać sobie wiadomości itp. Oprócz tego program oferuje bardziej tradycyjne dla środowiska korporacyjnego narzędzia, takie jak system zarządzania treścią czy 'extranet' służący do kontaktowania się na zewnątrz.
Co skłoniło software’owego giganta do zainteresowania się start-up’em? Yammer deklaruje posiadanie ponad 200 tys. klientów korporacyjnych, a wśród nich takich przedsiębiorstw jak Ford czy eBay. Taka baza pozwoli Microsoftowi konkurować z innymi graczami w branży, m.in. z Salesforce.com, Jive Software lub Asana. To pierwszy tak duży zakup Microsoftu od czasu Skype’a, za którego firma zapłaciła 8,5 mld dol.
Dzięki tej akwizycji Microsoft może wzbogacić swoją ofertę narzędzi skierowanych do klientów biznesowych. Firma oprócz Yammera ma już w portfolio narzędzia biurowe Office oraz wielozadaniową platformę SharePoint.
Co skłoniło software’owego giganta do zainteresowania się start-up’em? Yammer deklaruje posiadanie ponad 200 tys. klientów korporacyjnych, a wśród nich takich przedsiębiorstw jak Ford czy eBay. Taka baza pozwoli Microsoftowi konkurować z innymi graczami w branży, m.in. z Salesforce.com, Jive Software lub Asana. To pierwszy tak duży zakup Microsoftu od czasu Skype’a, za którego firma zapłaciła 8,5 mld dol.
Dzięki tej akwizycji Microsoft może wzbogacić swoją ofertę narzędzi skierowanych do klientów biznesowych. Firma oprócz Yammera ma już w portfolio narzędzia biurowe Office oraz wielozadaniową platformę SharePoint.