„Państwa członkowskie zaobserwowały ataki cybernetyczne, zbiorczo nazwane Ghostwriter. [...] Ataki te wymierzone są w członków parlamentów, przedstawicieli rządowych, polityków, przedstawicieli prasy i aktywistów. [...] Wzywamy Federację Rosyjską do dostosowania się do norm odpowiedzialnego państwa w cyberprzestrzeni” – czytamy w oświadczeniu Wysokiego Przedstawiciela Unii Europejskiej ds. Procesów Demokratycznych.
UE: Rosja stoi za operacją Ghostwriter
Chociaż oświadczenie jest ubrane w delikatne słowa, to jego autor, czyli Unia Europejska, po raz pierwszy oficjalnie przypisuje działania w ramach operacji „Ghostwriter” Rosji.
„Ghostwriter” to operacja cybernetyczna wymierzona przeciwko krajom europejskim. Według analityków Mandiant Threat Intelligence, firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem z amerykańskiego kocernu FireEye, którzy jako pierwsi opisali operację, stoi za nimi rosyjska grupa UNC1151. Działalność grupy polega na wykradaniu wrażliwych danych, a następnie publikowaniu ich w taki sposób, aby wpływać na europejskie społeczeństwa.
Czytaj też:
Afera mailowa. Amerykański ekspert: „Nie mamy dowodów, że za tym stoi Rosja”
W czerwcu br. polskie służby specjalne oświadczyły, że za atak na skrzynkę mailową ministra Michała Dworczyka, oraz trwającą kampanią publikowania jego maili odpowiada właśnie grupa UNC1151. Mandiant Threat Intelligence nie było w stanie wtedy stwierdzić, czy za atakiem na ministra Dworczyka faktycznie stoi ta grupa, co jednak nie wyklucza takiej możliwości.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.