Policja rozbiła niecodzienny gang. Przestępcy zarobili 76 mln dol. na programach do oszukiwania w grach

Policja rozbiła niecodzienny gang. Przestępcy zarobili 76 mln dol. na programach do oszukiwania w grach

Gracz
Gracz Źródło:Shutterstock / Gorodenkoff
Wraz z rozwojem e-sportu rośnie także rynek cyfrowego dopingu. Chińska policja rozbiła gang handlujący programami do oszukiwania w grach.

Policja we współpracy z firmą Tencent, czyli jednym z największych producentów gier w Chinach, rozbiła grupę przestępczą zajmującą się handlem oprogramowanie służącym do oszukiwania w grach komputerowych. Programy tego typu są plagą gier typu multiplayer, czyli takich, w których gracze rywalizują między sobą.

Cyfrowy doping

Programy nielegalnie wspomagające graczy można porównać do stosowanego nielegalnie w zawodowym sporcie dopingu. W środowisku graczy są traktowane na takiej samej zasadzie a w zawodowych ligach e-sportowych surowo karane. Większość z organizatorów dożywotnio wyklucza przyłapanych na oszukiwaniu graczy z możliwości startu w rozgrywkach. Wielu profesjonalnych graczy, którym udowodniono korzystanie z programów wspomagających, zostało na zawsze wykluczonych z możliwości występowania w jakichkolwiek zawodach.

Jak się okazuje, nielegalne programy, które są zmorą głównie gier internetowych typu First Person Shooter, mogą przynosić milionowe zyski. Rozbita w chinach grupa przestępcza składała się z 10 osób i wprowadziła na rynek 17 nielegalnych programów. Za korzystanie ze swoich produktów pobierała opłaty abonamentowe w wysokości od 10 do nawet 200 dolarów miesięcznie.

Miliardowe zyski

Chińska policja zabezpieczyła dowody wartości około 46 milionów dolarów, w tym kilka luksusowych aut. Szacuje się jednak, że grupa przestępcza na swojej działalności mogła zarobić nawet 76 milionów dolarów.

Jak wynika z danych z 2019 roku, nawet jedna trzecia wszystkich graczy biorących udział w rozgrywkach w internecie, korzysta z nielegalnych programów zwiększających ich szansę na wygraną.

Czytaj też:
CD Projekt przejmie zagraniczne studio. Otworzy oddział w Kanadzie