Odpowiedzialna za portal steampowered.com firma Valve od lat aktualizuje listę walut, w których gracze z całego świata mogą przeprowadzać transakcje. Ten największy sklep online z cyfrowymi kopiami gier komputerowych do tej pory nie miał jednak w swojej ofercie polskiej złotówki. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji przekazywanych przez deweloperów cyfrowej rozrywki, sytuacja ma ulec zmianie już tej jesieni – i to przed wielką, coroczną wyprzedażą.
Jak donoszą twórcy gier obecni na portalu społecznościowym Reddit, gry dostępne za złotówki będą miały także własne ceny. Z ich informacji wynika jednak, że nie będą one dużo niższe, niż te w euro czy dolarach. Dla tego rodzaju manewru Steam musiałby wprowadzić blokadę regionalną dla użytkowników z naszego kraju, co ekspertom wydaje się mało prawdopodobne i sprzeczne z dotychczasową polityką sklepu.
„Złotówka jest walutą przypisaną do terytorium Polski, ale jak zwykle każda licencja [na cyfrową kopię gry – red.] zakupiona w kraju należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego w formie prezentu lub bezpośredniej gry, może być aktywowana przez użytkownika mieszkającego na tym terytorium” – możemy przeczytać w mailu rozsyłanym do deweloperów gier.