Przejęcie za 155 mln euro przez grupę United Internet, do którego doszło w 2015 roku, nie zaszkodziło home.pl. Najbardziej znany w Polsce dostawca usług i hostingu stron internetowych zachował bowiem dużą autonomię i niezależność operacyjną. Grupa, do której należy polska firma, widzi w home.pl lidera ekspansji na rynki Europy Wschodniej.
– Od kilku lat przygotowywaliśmy pomysł ekspansji zagranicznej w Europie Środkowo-Wschodniej i cieszę się, że za wejście na nowe rynki odpowiada polski home.pl. Za granicą korzystamy z marki Ionos, która należy do naszego inwestora – mówi cytowany przez Puls Biznesu, Marcin Kuśmierz, prezes home.pl.
Ambitne plany
Polska firma już od maja świadczy usługi na rynku w Rumunii. W planach jest jednak rozszerzenie nowych rynków od dwa kolejna jeszcze w tym roku. Przyszły rok ma być jeszcze bardziej efektowny. Home.pl zakłada, że w 2020 roku, zadomowi się na kolejnych czterech rynkach, a do 2025 r. chce być obecny na 15. Spółka nie planuje jednak przejęć. Na rynkach ma zamiar pojawiać się organicznie, poprzez stopniowe budowanie swojej pozycji.
Czytaj też:
Poważna awaria polskiego internetu. Zaatakowano serwery Home.pl?