Cieszyński: Polski rząd nie zgadza się z decyzją Facebooka

Minister Cieszyński, który zajmuje się cyfryzacją po zlikwidowaniu Ministerstwa Cyfryzacji, spotkał się z przedstawicielami klubów parlamentarnych w celu konsultacji dotyczących działalności platform społecznościowych w Polsce.

Głównym tematem było usunięcie profilu Konfederacji z Facebooka za szerzenie dezinformacji na temat szczepionek.

- Polski rząd przekazał informacje do firmy Meta, że nie zgadzamy się z takim podejściem, uważamy, że podane uzasadnienie nie jest autentyczne. – mówił Cieszyński na konferencji po spotkaniu. - Nawet jeśli znalazły się tam treści dezinformacyjne w temacie szczepień, których jako rząd nie popieramy, to były możliwości bardziej adekwatne, np. przez oznaczenie lub usunięcie danego wpisu.

Cieszyński: można znaleźć inne profile z takimi samymi treściami

Minister dodał, że na Facebooku działają inne profile (ale nie partii politycznych), na których treści antyszczepionkowe stanowią większości treści. Dodatkowo zarzucił Facebookowi, że ten nie przedstawił wpisów, które były przyczyną usunięcia profilu Konfederacji, ani nie poinformował opinii publicznej o powodach swojej akcji w wystarczająco przejrzysty sposób.

- Sprzeciw do akcji podjętych przez Facebooka w stosunku do profilu Konfederacji spotkał się z dobrym przyjęciem wszystkich przedstawicieli klubów i kół parlamentarnych biorących udział w spotkaniu.

Cieszyński dodał, że będą kontynuowali prace nad polską ustawą szykowaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości, która ma ograniczyć możliwości Facebooka do usuwania treści i blokowania profili. Minister dodał też, że ma nadzieje, że wspólne stanowisko ugrupowań politycznych wyśle jasny sygnał do Unii Europejskiej, że Polska nie zgadza się na takie funkcjonowanie Facebooka.

Janusz Cieszyński zapowiedział, że Polska będzie brała aktywny udział w pracach nad Digital Services Act, czyli europejskich przepisach, które mają unormować działanie firm internetowych w zakresie zbierania informacji oraz przejrzystości działania algorytmów w tym tych, które są odpowiedzialne za usuwanie treści.

Czytaj też:
Polska nie radzi sobie z Facebookiem, musi czekać na ratunek Unii Europejskiej