Rosja blokuje Facebooka i Twittera. Nie ma też dostępu do części zachodnich mediów

Rosja blokuje Facebooka i Twittera. Nie ma też dostępu do części zachodnich mediów

Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjne Źródło:Shutterstock
Rosyjska władza nie chce, aby obywatele poznali prawdę na temat wojny na Ukrainie. Odcięto dostęp do Facebook, Twittera, BBC, Deutsche Welle i wielu aplikacji.

Rosja odcina dostęp do zachodnich mediów społecznościowych. Rosjanie nie będą mogli skorzystać z Facebooka i Twittera – informuje Mathieu von Rohr, dziennikarz Der Spiegel. Już 25 lutego eksperci informowali o pierwszych ograniczeniach w dostępie do Twittera z terytorium Federacji Rosyjskiej.

Rosja wprowadza cenzurę

Jednak na trudnościach z dostępem do mediów społecznościowych się nie kończy. Rosjanie nie mają dostępu również do stron internetowych mediów, takich jak BBC, czy Deutsche Welle. Władze na Kremlu tłumaczą swoją decyzję nie tym, że nie chcą, aby ich obywatele mieli dostęp do prawdziwych informacji z Ukrainy. Twierdzą, że to odpowiedź na sankcje. Właściciele największych platform przychylili się bowiem do próśb władz wielu krajów, które nalegały na ograniczenie dezinformacji.

„Zwracamy się do Państwa w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainie. Poprzedziła ją długotrwała i dobrze udokumentowana kampania dezinformacyjna, mająca na celu stworzenie podatnego gruntu dla rosyjskiej inwazji oraz jej fałszywego usprawiedliwienia i racjonalizacji zarówno przed społecznością międzynarodową, jak i rosyjskim społeczeństwem” – napisali w liście otwartym do prezesów gigantów technologicznych, premierzy Polski, Łotwy, Litwy i Estonii.

W ostatnich dniach media powiązane z Kremlem straciły możliwość reklamowania się, ograniczono ich zasięgi w systemie rekomendacji, a w niektórych przypadkach zupełnie je zablokowano. Najostrzej do tej kwestii podszedł YouTube, który całkowicie zablokował kanały powiązane z Russia Today i Sputnikiem.

Wojna na Ukrainie. Rosjanie bez dostępu do prawdziwych informacji.

W Rosji nadal kolportowane są informacje o tym, że na Ukrainie trwa „operacja specjalna”. Rosjanie nie znają prawdziwego przebiegu wojny, nie wiedzą o bombardowaniach osiedli mieszkalnych, ostrzeliwaniu budynków na terenie elektrowni atomowej. Przekłamywana jest również liczba ofiar śmiertelnych wojny.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Ropa naftowa najdroższa od ośmiu lat. Wojna na Ukrainie uderza w światowe rynki