Od poniedziałku do środy Elon Musk miał sprzedać łącznie 20 milionów akcji Tesli. Całkowita suma sprzedaży ma być warta przeszło 3,5 miliarda dolarów – wynika z dokumentów regulacyjnych złożonych przez kontrowersyjnego miliardera do amerykańskiej agencji SEC.
Tymczasem inwestorzy flagowej firmy Muska martwią się jego ogromnym zaangażowaniem w prowadzenie niedawno zakupionego za 44 miliardy dolarów Twittera.
Elon Musk sprzedał akcje Tesli warte 3,5 mld dolarów – popłoch inwestorów
Warto przypomnieć, że zaledwie w zeszłym miesiącu szef Tesli sprzedał akcje firmy warte 4 mld dolarów. W sierpniu wartość wyprzedaży wynosiła 7 miliardów, a w kwietniu – 8,5 miliarda. Łącznie Musk pozbył się w tym roku akcji wartych już przeszło 20 miliardów dolarów. Posiada zaś jeszcze równowartość ok. 66 miliardów dolarów.
Giełdowi eksperci spekulują, że Musk może potrzebować dodatkowych funduszy, by obsłużyć dług zaciągnięty, by zakupić Twittera. Sama platforma społecznościowa zobowiązała się do spłacenia 13 miliardów dol., z czego 3 miliardy to tzw. dług niezabezpieczony z odsetkami rzędu 11,5 procent.
Kolejne wyprzedaże to sytuacja niezwykle niepokojąca dla inwestorów koncernu samochodów elektrycznych. Po sprzedaży z tego tygodnia udziałowcy podkreślają, że wiele wskazuje na to, iż najnowsze spieniężenie akcji Tesli nie było planowane. Musk nie podał też powodu ostatnich działań. Nie wiadomo też, czy będzie on dalej wyprzedawał akcje i kiedy zakończy ten proces.
Tesla traci, bo Musk zajmuje się Twitterem
Niezadowoleni udziałowcy wskazują na koronny problem – zbyt duże zaangażowanie Elona Muska w zakupioną niedawno platformę społecznościową Twitter. Tezę podpierają twardymi danymi z giełdy.
Od stycznia 2022 r. (czyli odkąd Musk zaczął skupywać akcje Twittera) Tesla osłabiła się na giełdzie o ponad 60 procent. Bieżący rok to jeden z najgorszych okresów dla producenta aut elektrycznych. Jedna akcja warta jest obecnie nieco poniżej 157 dolarów. W styczniu było to zaś blisko 400 dolarów.
Czytaj też:
Musk nie dotrzymał słowa. Twitter zawiesił konto śledzące jego odrzutowiecCzytaj też:
Wszystkie bajki Elona Muska