Mastodon rośnie w siłę. Miliony uciekają z Twittera Elona Muska

Mastodon rośnie w siłę. Miliony uciekają z Twittera Elona Muska

Mastodon, zdjęcie ilustracyjne
Mastodon, zdjęcie ilustracyjne Źródło: YouTube / Mastodon
Alternatywna platforma społecznościowa Mastodon staje się coraz popularniejsza. Serwis szybko zyskuje nowych użytkowników, którzy odmawiają korzystania z Twittera Elona Muska. Nowe konta otwierają tam miliony internautów.

Mastodon – sieć dziedzicząca nazwę po wymarłym ssaku – praktycznie od przejęcia Twittera przez stała się polecaną przez internautów alternatywą. Serwis posiada podobną funkcję mikrobloga, lecz użytkownik nie dołącza do jednej platformy, a wybiera jedne z wielu serwerów, jaki oferuje aplikacja.

Jak się okazuje, niepozorny portal mocno zyskuje na popularności, a konta założyły już miliony nowych użytkowników.

Mastodon zyskał 2 miliony użytkowników

Niemiecki programista i twórca Mastodona Eugen Rochko chwali się wynikami w najnowszym wpisie na oficjalnym blogu. Twórca zaczyna od wspomnienia, że Musk zablokował konto @joinmastodon na , a platforma z uwagą i lekkim niepokojem obserwuje huraganowe zmiany nowego właściciela.

Rochko zaznaczył, że to nieobliczalne ruchy Muska mogą być powodem dynamicznie rosnącej popularności Mastodona. Jak przekazał, na przestrzeni października i listopada liczba aktywnych użytkowników wzrosła z 300 tys. do poziomu ponad 2,5 miliona osób.

„Nasza darmowa i otwartoźródłowa platforma pozwala każdemu chętnemu założyć własne medium społecznościowe. Własne serwery Mastodon ma już niemiecki rząd oraz Komisja Europejska. (...) Oferujemy radykalne inne podejście do social mediów, które docenia coraz więcej dziennikarzy, polityków, twórców, aktorów i organizacji. Wolność prasy jest dla nas absolutną podstawą demokracji” – napisał Rochko, odnosząc się do ostatniego zawieszenia grupy dziennikarz na Twitterze.

Mastodon ma problemy z prywatnością

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, „platforma ze słoniem” nie jest jednak ideałem. Ian Miles Cheong – znany w środowisku twórca na  – w ostrych słowach wypowiedział się o alternatywnym serwisie społecznościowym.

„Mastodon to piekło. To piekło, w którym każdy moderator może czytać wasze prywatne wiadomości i jeśli stwierdzą, że ich obgadywałeś – dostaniesz bana. To dokładna odwrotność Twittera, gdzie mogę sobie żartować z Elona Muska i nic mi się za to nie stanie” – ocenił Cheong.

W załączniku YouTuber dodaje też zrzut ekranu z posta jednego z moderatorów Mastodona. Ten narzeka w nim, że ma za dużo pracy z przeglądaniem zgłoszeń dotyczących „osób, które się komuś nie podobają”. Grozi też, że zacznie banować konta, które „zbyt często” używają funkcji zgłoszenia nieprawidłowości na Mastodonie.

Tu drobne wyjaśnienie – Mastodon nie zatrudnia moderatorów jako firma, to właściciele poszczególnych serwisów odpowiadają za moderację treści.

Czytaj też:
Migracja z Twittera do Mastodona. Jak założyć tam konto?
Czytaj też:
„Nikt nie chce posady CEO Twittera”. Elon Musk już wykręca się z danego słowa