Lądowanie na Księżycu zakończone porażką. Miesiące przygotowań na nic

Lądowanie na Księżycu zakończone porażką. Miesiące przygotowań na nic

Hakuto-R Series 1, lądownik firmy ispace
Hakuto-R Series 1, lądownik firmy ispace Źródło: Materiały prasowe / ispace
Długo oczekiwane japońskie lądowanie na Księżycu zakończyło się porażką. Misja firmy ispace miała być pierwszym komercyjnym lądowaniem na Srebrnym Globie, ale tuż przed wiekopomnym momentem inżynierzy utracili kontakt z lądownikiem.

Prywatna misja kosmiczna najpewniej zakończyła się porażką. W godzinach porannych czasu polskiego specjalnie przygotowany lądownik firmy ispace miał osiąść na powierzchni Księżyca i stworzyć historię. Niestety, maszyna dołączyła do szeregu porażek

Porażka lądowania ispace na Księżycu – firma straciła kontakt z lądownikiem

Japoński startup podjął próbę lądowania na Księżycu w środowy poranek. Zgodnie z harmonogramem specjalnie przygotowany lądownik Hakuto-R Series 1 miał osiąść na powierzchni Srebrnego Globu o 6:40 czasu polskiego.

Transmisja z wydarzenia była pełna niepewności i napięcia – została odcięta zaledwie po pięciu minutach od rozpoczęcia. Gdy stream został wznowiony – CEO ispace Takeshi Hakamada miał dla widzów smutną wiadomość.

– Mieliśmy kontakt z lądownikiem niemal do zakończenia próby lądowania. Następnie straciliśmy jednak komunikację z Hakuto. Musimy więc przyjąć, że nie udało nam się ukończyć lądowania na powierzchni Księżyca – powiedział menedżer.

twitter

Hakuto-R wyleciał w kosmos jeszcze w grudniu 2022 roku, na pokładzie rakiety Falcon 9. Misja dotarła na orbitę Księżyca w marcu bieżącego roku.

Nieudane komercyjne lądowania na Księżycu

Warto przypomnieć, że firmy nadal ścigają się o tytuł spółki, która jako pierwsza wyląduje na Księżycu. Chętnych nie brakuje, ale jak na razie żadne podejście nie zakończyło się sukcesem.

W 2019 roku próbę podjął izraelski lądownik Beresheet. Sytuacja była bardzo podobna – kontrola misji straciła kontakt z urządzeniem, które rozbiło się, uderzając o powierzchnię Srebrnego Globu. Astronomowie wykryli potem dokładny krater, który stworzył Beresheet.

W tym samym roku próbę podjęła też firma z Indii, była to misja Chandrayaan-2. Lądownik Vikram podjął próbę zejścia na powierzchni naturalnego satelity Ziemi. Na wysokości około 2 kilometrów zboczył jednak z kursu, a potem zerwała się komunikacja.

Czytaj też:
Druga próba Starshipa. Spektakularna eksplozja rakiety SpaceX
Czytaj też:
Nokia odpali internet na Księżycu. Astronauci NASA Artemis będą mieli 4G

Opracował:
Źródło: Science Alert