Technologiczny gigant Samsung szacuje, że kwartalny zysk operacyjny firmy z ostatniego kwartału (lipiec-wrzesień) wyniósł ok. 10,8 biliona wonów, czyli 7,6 mld dolarów lub nieco poniżej 38 mld złotych.
Koreańska korporacja przewiduje, że w sumie zyski spaść mogą nawet o 32 procent. To pierwszy spadek rok do roku od blisko 3 lat. Powodem jest słabnący popyt na urządzenia elektroniczne w obliczu kryzysu gospodarczego. Oficjalne wyniki finansowe firma opublikuje dopiero 27 października.
Samsung ma kłopoty – konsumenci nie kupują elektroniki przez inflację
Przyczyna problemów Samsunga jest do bólu prosta. Spadek wartości nabywczej pieniądza, gospodarcze spowolnienie, szybko rosnące koszty życia – to wszystko sprawia, że konsumenci wydają więcej na podstawowe potrzeby i rezygnują z zakupów nowego telewizora, smartfona czy innej elektroniki.
Problem jest jednak głębszy, bo podobnie postępują też firmy korzystające z podzespołów Koreańczyków. Wytwórcy telefonów, komputerów, serwerów i innych urządzeń przestali bowiem masowo kupować czipy pamięci Samsunga i korzystają ze swoich zapasów magazynowych, zamiast kupować elektronikę na bieżąco. Słabnący popyt spowodował zaś dodatkowo załamanie cen podzespołów.
AMD też ma problemy
Z bardzo podobną zagwozdką zmaga się obecnie także amerykańska firma AMD, która także notuje znaczne spadki zainteresowania wśród klientów. Przybliżone przychody spółki za III kw. były o ok. 1 mld dolarów niższe od przewidywań. Szefowa AMD Lisa Su przyznała, że „w minionym kwartale popyt na rynku PC znacząco się osłabił”.
Eksperci cytowani przez BBC podkreślają, że spadki na rynku elektroniki obserwowane są od połowy obecnego roku. Popyt na produkty branża może zaś nie wrócić do normy aż do 2023 roku.
Czytaj też:
Samsung zaprezentował pierwszy wysuwany ekran. Rośnie z 13 do 17 caliCzytaj też:
Nowy The Frame z rewolucyjnym matowym ekranem jest już dostępny w Polsce