Dobre wiadomości z banków: powoli znów stać Polaków na kredyty mieszkaniowe

Dobre wiadomości z banków: powoli znów stać Polaków na kredyty mieszkaniowe

Budowa mieszkań
Budowa mieszkań Źródło: Shutterstock / Mr.Cheangchai Noojuntuk
W styczniu 2023 roku zdolność kredytowa przykładowej rodziny wzrosła we wszystkich badanych bankach. To potwierdzenie korzystnego trendu: z konsekwentnym odbudowywaniem się zdolności kredytowej mamy do czynienia już od pół roku.

Przykładowa 3 osobowa rodzina dysponująca dwiema średnimi krajowymi może obecnie (styczeń 2023) pożyczyć na mieszkanie ponad 462 tys. złotych. Jest to o ponad 12 tys. złotych więcej niż miesiąc wcześniej. Wynik ten nie jest jeszcze imponujący, ale nie sposób nie zauważyć poprawy. Co więcej z odbudową zdolności kredytowej naszej przykładowej rodziny mamy do czynienia już konsekwentnie od 6 miesięcy – piszą Bartosz Turek i Oskar Sękowski, analitycy HRE Investments.

Konsekwentna odbudowa po szybkim spadku

Jeszcze pod koniec 2021 roku, a więc przed cyklem podwyżek stóp procentowych, zdolność kredytowa tej samej rodziny opiewała na 700 tys. złotych. Później jednak seria podwyżek stóp procentowych i zalecenia wydane przez UKNF spowodowały, że w najgorszym momencie – w lipcu 2022 roku ci sami kredytobiorcy mogli liczyć już tylko na 392 tys. złotych kredytu na zakup mieszkania. Od tego momentu sytuacja ulegała konsekwentnej poprawie. Przez ostatnich 6 miesięcy zdolność kredytowa wzrosła bowiem o 17 proc., co już ma wpływ na dostęp do hipotek.

Co się stanie z naszą zdolnością kredytową?

Z punktu widzenia zdolności kredytowej ważne jest to co stanie się z naszymi wynagrodzeniami – przecież banki są skłonne pożyczyć więcej osobom otrzymującym wyższe pensje. Z listopadowej projekcji opracowanej przez analityków NBP wynika, że pensje w Polsce będą nadal rosły – o 11,9 proc. w 2023 roku, 7,6 proc. w 2024 roku i 5,9 proc. w 2025 roku. Będzie to miało bezpośrednie przełożenie na zdolność kredytową. Oczywiście jak przy każdych rynkowych notowaniach czy prognozach musimy pamiętać, że bywają one zmienne. Ponadto z samego faktu, że rosną średnie pensje w gospodarce nie muszą wynikać podwyżki akurat dla nas.

Regulator też zagra w „drużynie kupujących”?

Dodatkowym impulsem dla rosnącej zdolności kredytowej mogą być także zmiany regulacyjno-nadzorcze. Wkrótce WIBOR zostanie zastąpiony przez nowy wskaźnik, WIRON. Będzie miał on zastosowanie w przypadku dopiero zaciąganych kredytów. Jest więc szansa, że nowe kredyty będą trochę tańsze i łatwiej dostępne.

Nie możemy też zapomnieć o rozważanym przez KNF obniżeniu bufora na podwyżki stóp procentowych przy kredytach z okresowo stałą stopą. Bufor ten obecnie wynosi aż 5 proc. To znaczy, że przy badaniu zdolności kredytowej bank musi dodać do aktualnego oprocentowania 5 pkt. proc. Już obniżenie tego wskaźnika o połowę skutkowałoby wzrostem zdolności kredytowej o 15-20 proc. Warto więc dodać, że KNF nie wyklucza mocniejszej korekty bufora w przypadku kredytów z oprocentowaniem stałym ustalanym na okres dłuższy niż 5 lat.

Nieruchomości. Wynik słaby, ale ostatni kwartał lepszy niż trzy wcześniejsze

Na poprawę zdolności kredytowej Polaków bardzo czekają deweloperzy. Czwarty kwartał zeszłego roku przyniósł giełdowym deweloperom odbicie: sprzedali więcej mieszkań niż w poprzednich trzech miesiącach. Liderem sprzedaży detalicznej 2022 r. w zestawieniu był Dom Development, który zakontraktował 3 tys. lokali.

— Notowana na warszawskiej giełdzie stawka trzynastu deweloperów mieszkaniowych w czwartym kwartale ubiegłego roku znalazła nabywców na 3 tys. 715 lokali — wylicza cytowany przez serwis Business Insider Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu rynekpierwotny.pl. — Oznacza to wynik słabszy w relacji rok do roku o 34 proc., jednak w odniesieniu do kwartału poprzedniego nastąpił już wzrost o ponad 7 proc.

Ekspert wskazuje, że sprzedaż za cały 2022 r. na poziomie 16 tys. 442 mieszkań okazała się gorsza w stosunku do poprzedniego roku o 36 proc. Tym samym koniunktura sprzedażowa pierwotnego rynku mieszkaniowego cofnęła się do okolic 2014 r., czyli początków niedawno zakończonego okresu prosperity.

Czytaj też:
Sprzedaż mieszkań na poziomie sprzed 9 lat. Ostatni kwartał przyniósł delikatną zmianę nastrojów
Czytaj też:
„Pierwsze mieszkania” Buda: Cwaniaków będziemy eliminować

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl