Gęś Pipa była wakacyjnym hitem. Teraz kupisz ją w Biedronce za grosze

Gęś Pipa była wakacyjnym hitem. Teraz kupisz ją w Biedronce za grosze

Gęś Pipa
Gęś Pipa Źródło:Shutterstock
Maskotka gęś Pipa była rozchwytywana niczym świeże bułeczki. Głośno zaczęło się robić o niej już wiosną, kiedy trafiała na stragany znanych kurortów nad morzem czy do Zakopanego. Dziś znajdziemy ją w sklepach Biedronka.

Takiej akcji promocyjnej nie spodziewał się chyba nikt. Do sklepów Biedronka zawitała słynna gęś Pipa, która w okresie wakacyjnym królowała na wszystkich straganach z zabawkami. Sięgały po nią zarówno dzieci jak i dorośli. Stawała się obiektem żartów i maskotką poprawiająca humor, ale też kosztowała sporo. Teraz dostaniemy ją za niewielką kwotę.

Gęś Pipa w Biedronce. Maskotka jest hitem

Pluszowa gęś Pipa dostępna jest w Biedronce od poniedziałku 23 października do soboty 4 listopada. Klienci mają możliwość kupienia maskotki o wielkości 50 cm w cenie 24,99 zł lub dużej o długości 110 cm za 39,99 zł. Czy to wygórowane kwoty? Oczywiście, że nie, jeszcze niebawem na letnich straganach trzeba było wydać nawet dwa razy tyle.

Pipa to tak naprawdę przyjazna biało-żółta zabawka, która może być świetnym prezentem dla dziecka i dorosłego. Wiele osób sięgało po nią tylko dlatego, że była sławna i wszyscy o niej mówili. Okazała się prawdziwym hitem, dlatego Biedronka nie mogła zaprzepaścić okazji, by nie udostępnić jej swoim klientom.

Gazetka Biedronka

Sekret fenomenu Pipy. Zarobili na niej krocie

Historia gęsi Pipy jest dość niezwykła, bowiem ma związek z prawdziwą ptaszyną, która stała się ulubienicą jednego z młodych mężczyzn. To ten nadał jej imię i zaczął wrzucać do sieci humorystyczne nagrania z jej wizerunkiem. Wszystko spodobało się internautom na tyle, że ci chętnie zaczęli kupować maskotki w kształcie nowej gwiazdy.

Pipa sprzedawana była na stoiskach w rekordowych ilościach i udostępniana w przeróżnych rozmiarach. Cena największej maskotki często przekraczała nawet 100 zł, zaś za najmniejszą trzeba było zapłacić około 30 zł. Dziś, pomimo że sezon letni się skończył, a turyści przestali tłumnie kupować kultowe pamiątki, to Pipa nadal nie pozwala o sobie zapomnieć. Wkroczyła do znanego dyskontu, by producenci nadal mogli czerpać zyski. Czy gęsi można odmówić osiągnięcia sukcesu? Zdecydowanie nie.

Czytaj też:
Komunikat UOKiK ze zdjęciem gęsi Pipki. Czy są powody do niepokoju?
Czytaj też:
Biedronka i Lidl rozdają za darmo. Są też produkty za złotówkę

Źródło: Biedronka