Do tej pory twórcy mogli korzystać z korzystnego systemu, który traktował wpłaty do 5733 zł od jednej osoby w ciągu pięciu lat jako darowizny zwolnione z podatku. Wygląda jednak na to, że teraz streamerzy będą musieli płacić podatek od każdej otrzymanej wpłaty, bez względu na jej wysokość. Nowe przepisy zakładają, że wpłaty widzów będą traktowane jako przychód z działalności gospodarczej lub działalności wykonywanej osobiście. To znacząca zmiana, która może wpłynąć na całą branżę streamingową.
Stanie się tak dlatego, że w skarbówce uznano, iż weryfikacja tożsamości darczyńców w trakcie streamów jest praktycznie niemożliwa. A to uniemożliwia skuteczną kontrolę przestrzegania wspomnianego limitu, czyli 5733 zł od jednej osoby w ciągu pięciu lat.
Streamerzy i donejty. Co się zmieni?
Dotychczas streamerzy mogli nie przejmować się podatkiem od niewielkich wpłat. Teraz fiskus będzie wymagał opodatkowania każdej sumy, co oznacza, że nawet najmniejsze donejty będą musiały być zgłaszane i opodatkowane. Dla twórców prowadzących działalność gospodarczą oznacza to podatek w wysokości 12 proc. do 120 tys. zł rocznie oraz 32 proc. od nadwyżki lub alternatywnie podatek liniowy 19 proc. Streamerzy rozliczający się na zasadach ogólnych zapłacą właśnie 12 proc. do kwoty 120 tys. zł i 32 proc. powyżej tej kwoty, natomiast osoby na ryczałcie – 15 proc. lub 8.5 proc, w zależności od rodzaju działalności.
Czytaj też:
Rusza nowa infolinia podatkowa. O co można zapytać pracownika?
Początkujący streamerzy. Dla nich to problem
Zmiany w opodatkowaniu wpłat od widzów mogą być szczególnie dotkliwe dla początkujących twórców. Obowiązek raportowania wszystkich wpływów oraz rozliczania podatku może zniechęcić osoby rozpoczynające działalność streamingową, zwłaszcza gdy ich przychody są nieregularne. W efekcie, nowi twórcy mogą napotkać na dodatkowe koszty związane z obsługą księgową, co może stanowić barierę wejścia na rynek.
Przyszłość rynku streamingowego w Polsce
Nowe przepisy mogą spowodować zmiany w sposobie zarabiania przez streamerów. Konieczność opodatkowania każdej wpłaty może prowadzić do przemyślenia strategii finansowych i dywersyfikacji dochodów, np. poprzez współprace z markami lub sprzedaż własnych produktów. Chociaż nowe zasady mogą wydawać się skomplikowane, mogą również prowadzić do profesjonalizacji rynku i większej stabilności finansowej wśród streamerów.
Czytaj też:
Urząd skarbowy ruszył na łowy. Oni są na celowniku