1 listopada minął miesiąc od wprowadzenia programu „Aktywny rodzic", znanego również pod nazwą „babciowe". W ramach programu rodzice dzieci do 35. miesiąca życia mogą skorzystać z następujących opcji:
- „Aktywnie w domu” – rodzic, który zostaje z dzieckiem w domu, może otrzymać 500 zł miesięcznie,
- „Aktywni rodzice w pracy” – rodzice czynni zawodowo mogą otrzymać 1500 zł na dziecko, założenie jest takie, że sfinansują dzięki temu pracę niani bądź opiekę przez babcię lub innego członka rodziny,
- „Aktywnie w żłobku” – 1500 zł trafi do rodziców dzieci, które uczęszczają do żłobka.
„Babciowe" po miesiącu. Ponad 350 tys. wniosków
Nowe świadczenie od razu spotkało się z dużym interesowaniem ze strony rodziców. Z danych przekazanych „Wprost" przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że już po pierwszym tygodniu funkcjonowania „babciowego" wpłynęło ponad 270 tys. wniosków na prawie 275 tys. dzieci.
Jak sytuacja wygląda obecnie? Informacje w tej sprawie podał w mediach społecznościowych Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). – Mija miesiąc z „Aktywny rodzic". Do tej pory rodzice złożyli do ZUS ponad 353 tys. wniosków na przeszło 359 tys. dzieci – informuje ZUS.
Największe zainteresowanie budzi opcja „Aktywnie w żłobku" – 167,5 tys. wniosków, podczas gdy „Aktywni rodzice w pracy" – 96,2 tys., a „Aktywnie w domu" – 89,6 tys.
Z rządowych szacunków wynika, że uprawnionych do skorzystania z „babciowego" jest ok. 560 tys. rodzin.
Wnioski można składać wyłącznie drogą elektroniczną – za pośrednictwem PUE ZUS, aplikacji mobilnej mZUS, bankowości elektronicznej lub portalu Emp@tia.
Z dotychczasowych zapowiedzi wynika, że pierwsze wypłaty świadczeń w ramach „babciowego" mają nastąpić na przełomie listopada i grudnia br.
Czytaj też:
Wakacje od ZUS, czyli od czego? Od dziś można składać wnioskiCzytaj też:
Będziemy pracować dłużej? Prezes ZUS zabrał głos