Jedni wybierają domowe zacisze i telewizor, inni dziką imprezę lub wyjazd w urokliwe miejsce. W ostatni dzień roku wszyscy szukają jednego relaksu. Oto poradnik dla tych, dla których odpoczynek jest okazją do ucieczki od banału, codzienności oraz tych, którzy szukają niekonwencjonalnych sposobów na podgrzanie temperatury pod koniec grudnia.
Śnieg, mróz, zawierucha, trzęsące się z zimna dłonie wskazujące na niebie sylwestrowe fajerwerki tak zdaje się wyglądać sylwester w Polsce. Przyzwyczailiśmy się już do tego i ten, kto pragnie letnich temperatur, wyjeżdża do ciepłych krajów, aby sączyć drinka z palemką i podziwiać sztuczne ognie wybuchające na tle rozgwieżdżonego nieba. Jednak zimowa, mroźna aura także ma swoje zalety. Jest przedłużeniem świąt i wyzwaniem, bo jak tu oddać się gorącej zabawie, gdy za oknem śnieg lub co gorsze plucha? Można po prostu odwiedzić polskie Tatry i Podhale, które w tym roku będzie scenerią dla bardzo niekonwencjonalnego sylwestra.
Po pierwsze: pożegnaj rutynę
Najważniejsza zasada udanej nocy sylwestrowej to zmiana codziennej lokalizacji. Warto wybrać miejsce, o którym marzysz od dawna lub masz z nim związane pozytywne skojarzenia. Po prostu pozwól sobie na odrobinę magii. Może to być mały pensjonat w zacisznej miejscowości, z płonącym kominkiem i kubkiem ciepłej herbaty doprawionej odrobiną czegoś mocniejszego, lub okazały hotel z wszelkimi luksusami. Wszystko zależy od gustu i budżetu. A w nocy? Na Podhalu nie trzeba marznąć, wpatrując się w panoramę Tatr i fajerwerki. Można podziwiać widoki, kąpiąc się w ciepłej, termalnej wodzie o temperaturze od 34 do 40 °C, popijając szampana wśród unoszącej się pary. Warto skorzystać z bogactwa regionu, czyli z termalnych źródeł.
Po drugie: znajdź innowacyjny sposób na relaks
Leżenie na kanapie w ciepłym swetrze lub całonocna impreza suto zakrapiana alkoholem to już przeżytek. Świat idzie do przodu, zmieniają się również formy wypoczynku. Po całym roku ciężkiej pracy twoje ciało i umysł muszą odpocząć i się zregenerować. Tatrzański klimat, widoki to tylko jedna z recept na całoroczny wigor. Największego zastrzyku energii dostarcza prozdrowotna, zmineralizowana woda, którą można znaleźć na Podhalu, a dokładnie w małej i urokliwej Białce Tatrzańskiej. Terma znajduje się na wysokości 714 m n.p.m. Z kolei woda w niej używana wydobywana jest z odwiertu o głębokości 2500 m. Ma imponującą temperaturę wyjściową: 72 °C i po oddaniu części energii wypełnia niecki basenowe, osiągając temperaturę do 40 °C. Nie można zapominać o jej wysokim stopniu mineralizacji, Na Podhalu natura dostarcza relaksu, który przede wszystkim pozytywnie wpływa na stan zdrowia i samopoczucie.
Po trzecie: noś nonszalancki strój
Zafunduj sobie imprezę, podczas której nie musisz martwić się o sylwestrową kreację. Nieistotne stają się problemy z doborem stroju i rozterki związane z wydatkami oraz brakiem czasu na zakupowe tournée. Jeśli myślisz, że sylwestrowy pobyt na Podhalu wiąże się z zakupem ciepłego kożucha, mylisz się. Wystarczy strój kąpielowy i kąpielówki lub jedynie uśmiech. Białka Tatrzańska zaprasza na Sylwestra w gaciach lub bez gaci. Ta ostatnia opcja przeznaczona jest dla pasjonatów saunowania.
Po czwarte: rozpal swój wewnętrzny ogień
Jeśli zima przeraża temperaturami, ciepła termalna woda może nie wystarczyć. W celu rozgrzania całego ciała i oczyszczenia go z wszelkich toksyn warto udać się na seans saunowania. Profesjonalny saunamajster tak przygotuje rytuał naparzania, że z Nowym Rokiem ciało i umysł przeżyją prawdziwe odrodzenie. W białczańskim saunarium panuje bezwzględna reguła nagości. Do basenów i saun wchodzimy w stroju Adama i Ewy. W końcu do odważnych świat należy.
Po piąte: otwórz się na inne kultury
Jeśli marzysz, aby nadchodzący rok był okresem przygód i zabawy, rozpoczęcie go wielką latynoską fiestą będzie najlepszym posunięciem. Myślisz, że na Podhalu znajdziesz jedynie folkowe atrakcje? Tam też tańczą salsę i rumbę, sącząc kubański rum. Ostatecznie w Tatrach sięgamy po wszelkie sposoby, aby się ogrzać, rozpoczynając od góralskich, a kończąc na latynoskich.