Babcia i dziadek. Pierwsza myśl, jaka się nasuwa, to widok dwojga starszych, uśmiechniętych ludzi. Babcia kojarzy się nam z kwiatowym ogrodem, swetrem powstającym na drutach i spiżarnią pełną smacznych konfitur. Dziadek to przewodnik - uczy gry w szachy, odpowie na każde nurtujące pytanie. Niestety - starość często nie wygląda tak uroczo. Wiąże się ona z chorobami. Często jest tak, że nie wiemy jak pomóc dojrzałym bliskim, by starość była radością, a nie utrapieniem.
Prawda jest taka, że od chwili poczęcia starzejemy się. Nie tylko jako jednostka, ale przede wszystkim jako społeczeństwo. Zgodnie z prognozą demograficzną do 2035 roku w Polsce możemy spodziewać się znaczącego wzrostu populacji osób starszych. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie fakt, że starość to jednak nie radość. Według danych WHO mimo subiektywnej poprawy stanu zdrowia seniorów, wzrasta populacja osób z chorobami lub dolegliwościami przewlekłymi.
Zdaniem Agnieszki Szpary, Dyrektora Zarządzającego z Care Experts Tendencje są zbliżone do tego, co dzieje się na całym świecie. Polska musi jednak uporządkować i stworzyć struktury związane z opieką nad osobami starszymi. Tak, żeby było wiadomo, jaki rodzaj opieki jest możliwy do zorganizowania dla osoby starszej, jaki jest gwarantowany przez organizacje samorządowe czy publiczne. Bardzo często ten model opieki tak funkcjonuje, że jej część jest finansowana przez rodziny, część przez Ośrodki Pomocy Społecznej i Narodowy Fundusz Zdrowia. Ponadto Agnieszka Szpara zaznacza, że jako społeczeństwo powinniśmy zacząć myśleć o osobach starszych nie w kategoriach tego, że mamy problem i że jest to deficyt, z którym musimy coś zrobić.
O temacie starości należy mówić publicznie i otwarcie. Wiadomo, że problemy w wieku podeszłym są różne dla różnych grup wiekowych. Inne bolączki będą doskwierały osobie po 65 roku życia, inne z kolei seniorowi w wieku 90 plus. Bez względu na to, ile upłynęło kartek w kalendarzu warto, by osoba starsza korzystała nie tylko z pomocy lekarza diabetologa, bo choruje na cukrzycę lub tylko kardiologa, bo ma problemy z sercem. Seniorzy i ich bliscy zapominają o takim specjaliście jak geriatra.
Jednym z nich jest Milena Słoń z Care Experts, która podkreśla Bardzo często pacjenci trafiają do mnie w ostatniej fazie swojego życia, praktycznie w momencie umierania, ale geriatria to nie jest medycyna paliatywna. Geriatria to dziedzina zajmująca się całym człowiekiem, procesem starzenia. Od momentu, kiedy wchodzimy w starość, gdy przechodzimy na emeryturę. Wtedy już musimy zadbać o to, jak będziemy żyć, jak będziemy chorować, jak będziemy zdrowieć w wieku podeszłym. I wyjaśnia, że specjalista geriatra zajmuje wszystkimi narządami, wszystkimi układami w człowieku. Stara się połączyć wiedzę z wielu dziedzin nauk medycyny, by skupić ją w tej jednej osobie swoim pacjencie, by rozwiązać najważniejsze problemy zdrowotne danej osoby.
Bez wątpienia boimy się starości - szczególnie takiej, gdy nie jesteśmy w stanie sami sobie poradzić z podstawowymi czynnościami życiowymi. Dobrze, gdy w godnej starości mogą pomóc nam najbliżsi, jednak oni nie posiadają zazwyczaj fachowej wiedzy. Warto zatem poprosić o pomoc opiekuna osób starszych.
Jak podkreśla Katarzyna Dziadosz, opiekunka osób starszych z Care Experts Co prawda łatwiej jest zatrudnić do pomocy osobę, którą się zna, ale opiekun osób starszych jest przygotowany do zawodu, ma już pewne podstawy. I choć przygotowanie medyczne jest w pewnym stopniu ograniczone to nie jest pielęgniarka, która zrobi zastrzyk czy poda kroplówkę, ale jest to osoba, która ma doświadczenie medyczne, wie jak zareagować w danej niebezpiecznej często sytuacji, chociażby ratowania życia. To nie jest prosty zawód, który należy do przyjemnych mówi Katarzyna Dziadosz. Często jest tak, że ten staruszek, z którym pracujemy, to nie jest osoba miła, chcąca się przytulić, potrzymać za rękę. Czasem jest to osoba, która narzeka, marudzi, jest mało cierpliwa. Jednak osoby, które pracują w tym zawodzie wiedzą, że tego można się spodziewać, więc takie sytuacje nie są żadnym zaskoczeniem. Wynika to z przygotowania psychologicznego i doświadczenia.
Bez względu na to, czy chcemy pomóc bliskiej starszej osobie zatrudniając fachową opiekunkę, czy zamierzamy umieścić ją w domu spokojnej starości, są to decyzje trudne do podjęcia. Warto jednak zdać sobie sprawę, że jakakolwiek ona by nie była, robimy to z miłości i troski o babcię, dziadka, matkę czy ojca. W ośrodkach mają zapewniony wikt i opierunek, fachową opiekę, a do tego znajdują towarzystwo, którego na starość tak bardzo brakuje. I choć mówi się, że starych drzew się nie przesadza, czasem warto dla dobra całej rodziny rozważyć taką możliwość.