Uczciwością i pracą ludzie się bogacą. To powiedzenie pięknie brzmi, ale ma niewiele wspólnego z rzeczywistością - przynajmniej według niektórych Polaków. Znacząca liczba dni wolnych od pracy, świąt czy łatwość otrzymania zwolnienia lekarskiego działają na niekorzyść pracodawcy.
Polacy są niezwykle pracowitym narodem. Nasi fachowcy cenieni są na całym świecie, a przedsiębiorcy w niejednym kraju przecierają oczy ze zdumienia, widząc ich zaangażowanie w pełnieniu obowiązków. Jednak, jak w każdej dziedzinie życia tak i w pracy znajdzie się kilka czarnych owiec, przez co, obraz postrzegania wszystkich staje się negatywny.
Jaka jest różnica w podejściu do pracy między pracownikiem a pracodawcą? Ten drugi pracuje średnio 8 godzin dłużej tygodniowo. Jak mówi serwisowi infoWire.pl Andrzej Malinowski, prezydent organizacji Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej [] przyczyna jest prosta. Po pierwsze, pracodawca nie ma lekko odpowiada za całość majątku. Dodatkowo musi przebijać się przez gąszcz przepisów. Cały czas myśli o przyszłości firmy.
Te słowa potwierdza Cezary Kaźmierczak, Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców [] Przedsiębiorcy przede wszystkim pracują dla siebie. Mają większą odpowiedzialność związaną z wykonywaną pracą i w związku z tym poświęcają jej więcej czasu. Badania zdecydowanie przeczą stereotypom, że przedsiębiorcy to klasa próżniacza, która nie zajmuje się niczym, poza wyzyskiwaniem biednych pracowników.
Kultura i umiejętność stworzenia dobrych warunków pracy w zespole to bardzo ważny element, który decyduje o relacjach pracodawcy z pracownikiem. Jak zaznacza Andrzej Malinowski [] ciągle brakuje u nas właściwego podejścia do pracy. W innych krajach jest tak, że związki zawodowe i pracownicy włączają się w życie przedsiębiorstwa i traktują je jak swoje. U nas bardzo często mamy do czynienia wyłącznie z postawami roszczeniowymi.
Podejście do obowiązków i utożsamianie się z miejscem pracy to jedno. Natomiast uczciwość względem pracodawcy to kolejna, ogromnie istotna kwestia. Jak uważa Andrzej Malinowski [] korzystanie ze zwolnień lekarskich w Polsce jest stosunkowo łatwe. Lekarze nie dbają w sumie również o własny interes, ponieważ w ostatecznym rozrachunku, wszyscy płacimy podatki. I tutaj różnica między pracownikiem a pracodawcą jest największa. Zdaniem Dominiki Maison, psycholog z Uniwersytetu Warszawskiego [] pracodawcy i pracownicy inaczej podchodzą do korzystania ze zwolnień lekarskich. W zeszłym roku dwa razy więcej pracowników etatowych było na zwolnieniu lekarskim, w stosunku do pracodawców. Wśród pracowników etatowych grupą, która najczęściej przebywała na zwolnieniach, były osoby w wieku 24-34 lata. To zaskakujące, ponieważ jest to grupa, która teoretycznie powinna być zdrowa.
Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Plagą dla przedsiębiorców są lekarze, którzy wydają fałszywe zwolnienia. Z różnego rodzaju danych wynika, że najbardziej chorowite grupy społeczne w Polsce to policjanci i urzędnicy mówi serwisowi infoWire.pl Cezary Kaźmierczak.
Prawda, jak w większości przypadków, leży gdzieś pośrodku. Zdaniem Dominiki Maison [] Oczywiste jest, że są tacy pracownicy, którzy pracują bardzo dużo i poświęcają się swojej pracy, jak również tacy, którzy pracę traktują niezbyt poważnie. Duże znaczenie mają wartości moralne. Prawdopodobnie ci, którzy łatwo sięgają po zwolnienia lekarskie, również w innych obszarach życia są mało odpowiedzialni.
Każdy pracownik wymaga atrakcyjnych warunków pracy i poszanowania jego osoby przez zatrudniającego. Podobne wymagania ma pracodawca. Obie strony muszą zdać sobie sprawę, że są od siebie zależne. Bez tego nie ma sukcesu firmy, który przekłada się na dobro zarówno pracodawcy, jak i pracownika.
dostarczył infoWire.pl