Od 9 marca osoby budujące dom na własny użytek są zwolnione z obowiązku sporządzania świadectw energetycznych. Nowa ustawa określa również, kto może wystawiać dokumenty i co musi się w nich znajdować. Ponadto zostanie utworzony centralny rejestr świadectw.
Do tej pory certyfikaty energetyczne miały mało danych i były mało użyteczne, teraz się to zmienia: informacji potrzebnych dla inwestora ma być więcej, więc świadectwa staną się bardziej przydatne - mówi serwisowi infoWire.pl Jarosław Mikołaj Skoczeń z Emmerson Realty. W dokumentach pojawią się między innymi informacje o emisji CO2, udziale źródeł odnawialnych w produkcji energii czy zużyciu nośników energii.
Świadectwo energetyczne może nam wiele powiedzieć. ,,Dowiemy się z niego np., czy będziemy musieli przy srogich zimach płacić większe czy mniejsze rachunki za ogrzewanie, czy budynek jest odpowiednio ocieplony, czy mamy wstawione odpowiednie okna, które będą nas chronić przed zimnem i dostarczać nam odpowiedniej ilości powietrza [...]. Dobre świadectwo energetyczne mówi również o liczbie i rodzaju żarówek, które powinny być w danym budynku, oraz o tym, ile energii potrzeba na jego oświetlenie" - informuje ekspert.
Ważną zmianą jest wprowadzenie centralnego rejestru świadectw charakterystyki energetycznej budynków. Znajdą się w nim następujące wykazy: świadectw, osób uprawnionych do ich sporządzania, protokołów z kontroli systemów ogrzewania lub klimatyzacji, osób mogących przeprowadzać te kontrole, a także wykaz niektórych budynków publicznych. Ułatwi to weryfikację wystawianych dokumentów oraz wyszukiwanie specjalistów z uprawnieniami do wydawania świadectw.
dostarczył infoWire.pl