Fińscy artyści Pekka Niittyvirta i Timo Aho w jednej ze szkockich wiosek na zachodnim wybrzeżu kraju stworzyli instalację artystyczną, która ma obrazować potencjalne efekty globalnego ocieplenia. Wioska została wybrana nieprzypadkowo. Jest ona jednym z najniżej położonych siedlisk ludzkich w Europie i będzie jednym z pierwszych miejsc na Starym Kontynencie, które znikną pod wodą. Celem instalacji jest przekonanie osób, które nadal uważają, że globalne ocieplenie to mit, a także codzienne przypominanie przekonanym, że ich działania mają znaczenie.
Na elewacji domów, a także na linkach zawieszonych między słupkami zamontowano światła LED-owe, które pokazują poziom wody, który zostanie osiągnięty za kilkanaście lat, jeśli nie zaczniemy stanowczo działać na rzecz ochrony klimatu. Efekt wizualny jest szczególnie przejmujący, gdy patrzy się na budynki, które w większości zostałyby zalane do połowy swojej wysokości. Linki, które rozwieszono na polach, znajdują się na wysokości przekraczającej metr.
Galeria:
Instalacja artystyczna obrazująca efekty globalnego ocieplenia