Jeden z liderów rynku paliwowego w Polsce we wniosku o interpretację z kwietnia 2015 roku poinformował, że planuje na stacjach wprowadzić nowoczesne rozwiązanie. Dzięki niemu klienci koncernu będą mogli za paliwo zapłacić, korzystając z płatności mobilnej. „Firma miała jednak jedną wątpliwość dotyczącą paragonów. Z wniosku wynikało bowiem, że tankowanie jest automatycznie ewidencjonowane w kasie fiskalnej, z którą dystrybutory są sprzężone przez system informatyczny” – informuje „Rzeczpospolita”. Gdyby klient wybrał płatność mobilną, kasa w budynku stacji wydrukowałaby papierowy paragon. W tej samej chwili byłaby przesyłana informacja na telefon klienta, że istnieje możliwość odebrania paragonu w budynku.
„Wymogi dotyczące wydania paragonu fiskalnego”
Firma przekonywała, że jeżeli paragon można odebrać w budynku, a także klient otrzymuje na komórkę obraz dokumentu, to „spełnione są wymogi dotyczące wydania paragonu fiskalnego”. Inne zdanie miał fiskus. Koncern zaskarżył interpretację i wygrał. Stanowisko firmy potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, a także Naczelny Sąd Administracyjny. Wyrok jest prawomocny. Jak podaje „Rzeczpospolita, sędzia NSA Aleksandra Wrzesińska-Nowacka wyjaśniła, że pojęcie „»wydanie paragonu« nie może być rozumiane wyłącznie jako próba wręczenia go do ręki klientowi". Firmy na mocy rozporządzenia wykonawczego o kasach fiskalnych z 2013 roku są zobowiązane wydać paragon bez żądania nabywcy. Jednak klienci nie mają obowiązku jego odebrania.
Czytaj też:
1,1 mln zł kary za pakiety medyczne od św. Franciszka. „Manipulują seniorami, wywierają presję”