Premier zwrócił uwagę, że w sytuacji pandemii koronawirusa widoczne są dwa kluczowe zagrożenia – dotyczące zdrowia i życia obywateli oraz poważne niebezpieczeństwo ekonomiczne. Jak wyjaśnił, właśnie dlatego oprócz wprowadzanego już planu tarczy antykryzysowej we wtorek rozpoczęto prace gospodarczego sztabu kryzysowego.
„Zaprosiłem do niego szefów i szefowe głównych instytucji odpowiedzialnych za stabilność polskiej gospodarki: Prezesa Narodowego Banku Polskiego, wicepremiera i ministra aktywów państwowych razem z ministrami rozwoju, finansów, rodziny, a także prezesów BGK, PFR i UOKiK oraz przewodniczącego KNF” – napisał na Facebooku.
Czeka nas spowolnienie
Szef rządu poinformował, że podczas pierwszego, zakończonego wieczorem teleposiedzenia omówiono możliwe scenariusze rozwoju wypadków. „Nie ukrywamy, że przed Polską i światem albo poważne spowolnienie, albo o wiele gorsza w skutkach recesja. Dla nas, rządu i urzędników odpowiedzialnych za sektory gospodarcze i finansowe, kluczowym celem jest, aby polscy pracownicy przeszli przez kryzys bez utraty pracy i środków do życia, a polskie firmy – bez utraty płynności, biznesowego potencjału i wypracowanej pozycji w łańcuchach wartości” – podkreślił.
Według Morawieckiego, „odpowiedzialna polityka fiskalna od roku 2015 doprowadziła do uszczelnienia systemu podatkowego i znacznego zmniejszenia deficytu finansów publicznych”. „Można powiedzieć, że w porę założyliśmy »pasy bezpieczeństwa«. Planowaliśmy, żeby ta trampolina finansowa była wielkim bodźcem rozwojowym Polski – w obecnej sytuacji będzie ona swoistym amortyzatorem naszej gospodarki. Jesteśmy bardziej niezależni i lepiej przygotowani na wstrząsy zewnętrzne” – zapewnił.
Dodał, że „dzięki zaplanowanemu na ten rok budżetowi bez deficytu możemy mówić o buforze, który daje nam przestrzeń do podejmowania zdecydowanych działań”. „Rozwiązania, które w porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą i NBP proponuje mój rząd, są bezprecedensowe jeśli chodzi o ich rozmiar i charakter, ale adekwatne do wymogów, które stawia przed nami rzeczywistość. Czekają nas miesiące trudne, które będą dla wszystkich testem odpowiedzialności, solidarności i rozwagi” – zwrócił uwagę premier.
Jak zapewnił, wraz z członkami gospodarczego sztabu kryzysowego „zrobi wszystko, by jak najłagodniej przeprowadzić Polskę przez czas perturbacji ekonomicznych i zminimalizować wpływ pandemii na życie milionów polskich rodzin”.
W piątek Sejm ma zająć się rządowym projektem pakietu antykryzysowego, nazywanego „tarczą antykryzysową”. Projekt to odpowiedź rządu na kryzys wywołany panującą epidemią koronawirusa.