Roślinne burgery to za mało. McDonald's zamierza podbić podniebienia swoich klientów przy pomocy „roślinnych kurczaków” i „roślinnej wieprzowiny”. Planowane są także badania nad opracowaniem wege zastępstwa dla jajek. Ma o to zadbać firma Beyond Meat, specjalizująca się w dostarczaniu bezmięsnych zamienników dla produktów pochodzenia odzwierzęcego. McDonald's już podpisał z nią kontrakt na wkłady do kanapek McPlant.
W wydanym przy tej okazji komunikacie prasowym wiceprezes McDonald's wyjaśniała, skąd pomysł na tak szeroki wachlarz roślinnych produktów. Tłumaczyła, iż stoi za tym chęć zapewnienia klientom większego wyboru w restauracjach sieci. „Zawarcie tej strategicznej umowy jest ważnym krokiem na drodze do wprowadzenia pysznych, wysokiej jakości roślinnych produktów do naszego menu” – oświadczała Francesca DeBiase.
Burger King był szybszy
McDonald's nie jest pionierem na tym polu. Już wcześniej podobne innowacje wprowadził konkurencyjny Burger King. W 2019 roku ta franczyza wprowadziła w USA Impossible Whoppera, w którym znalazło się roślinne „mięso” firmy o tej samej nazwie – Impossible Foods. Po sukcesie pierwszej kanapki, dołączył do oferty Impossible Croissan'wicha.
Z czego robi się roślinne „mięso”?
Impossible Foods bazę z białek pszenicznych i ziemniaczanych wzbogaca o smak mięsa poprzez dodanie odpowiednich witamin, aminokwasów, cukrów oraz hemu. Ten ostatni związek w 2018 roku został uznany przez Amerykańska Agencja ds. Żywności (FDA) za bezpieczny do spożycia.
Beyond Meat z kolei swoje „mięso” produkuje przy użyciu grochu, fasoli mung i ryżu, z pominięciem soi i glutenu. Włóknistą strukturę mięsa tworzy przy pomocy ogrzewania, chłodzenia i poddawaniu białek roślinnych odpowiedniemu ciśnieniu.
Czytaj też:
Zestawy w McDonald’s z wodą zamiast Coli. Powód: podatek cukrowy